PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=579290}

Tylko Bóg wybacza

Only God Forgives
2013
5,4 39 tys. ocen
5,4 10 1 39344
6,5 35 krytyków
Tylko Bóg wybacza
powrót do forum filmu Tylko Bóg wybacza

Chciałbym poznać wasze opinie na temat zakończenia, co miało oznaczać to wyciągnięcie rąk
przez Goslinga ? On mu je obciął? To była jakaś schiza, bo przecież miejsce w którym działa się
scena co i rusz się zmieniało. Jak to odebraliście?

krzychu1323

obciął

ocenił(a) film na 9
rev1337

a czemu Twoim zdaniem mu na to pozwolił? Bo wyglądało to tak jakby sam oddał się w jego ręce.

ocenił(a) film na 8
krzychu1323

Brzydził się swoich rąk, nie chciał więcej, że tak to ładnie powiem stosować przemocy, miał krew na rękach (zabił ojca) i wiedział, że w ten sposób się.. uwolni?

aga7765

that's right, symbolem uwolnienia jest zmiana scenerii z mrocznej na "jasną" z ewidentnym zastosowaniem światłocienia

ocenił(a) film na 8
rev1337

Właśnie przeczytałam po seansie teraz 2 recenzje i żałuję, że jeszcze bardziej nie zwracałam uwagi na światła o których istotności wszyscy mówią. Wiadomo patrzyłam, ale nie aż tak. Chciałoby się obejrzeć jeszcze raz, bo wiadomo, że nie wszystko się dostrzeże.

aga7765

za drugim razem jeszcze lepiej się ogląda, można zwrócić większą uwagę na scenografię i scenariusz, nawet jak zna się zakończenie, to film ogląda się jak za pierwszym razem

ocenił(a) film na 8
aga7765

No i po tym jak matka go zawiodła i zobaczył, że ten ciąg zemst i przemocy prowadzi donikąd po prostu chciał to wreszcie zakończyć, odciąć się i dostać sprawiedliwy wyrok, by z powiedzmy sobie czystym sumieniem żyć dalej, wiedząc, że już nikogo nie skrzywdzi, a to co kojarzyło mu się generalnie ze złem i to co czyniło w przeszłości zło zostało od niego odcięte w przenośni i dosłownie. Według mnie coś takiego :)

aga7765

tak, na pewno ciąg następstw, a nie tylko jedno wydarzenie miał wpływ na jego "decyzję"

ocenił(a) film na 9
rev1337

tylko w takim układzie można by się pokusić o stwierdzenie, że nie tylko Bóg wybacza, bo Julien w jakimś sensie tym czynem wybaczył gliniarzowi zabójstwo brata i matki, swoją drogą chyba najdziwniejszą sceną w całym filmie jest ta w której Julien dziurawi zwłoki matki i wkłada tam rękę.

ocenił(a) film na 9
krzychu1323

Moim zdaniem to pożegnanie z matką i wyraz miłości-chciał dotknąć tego konkretnego miejsca z którym czuł się "związany "

ocenił(a) film na 8
krzychu1323

Myślę, że Chang był kimś więcej niż policjantem, był jakąś wręcz wyrocznią, kimś nad wszystkim, jakimś wręcz Bogiem i wydaje mi się, że on karał ludzi, ale nie działało to w drugą stronę. Jedyne uczucia jakie mogli mieć co do niego to albo walczyć z nim (i tak was dopadnie) albo poddać mu się i przyznać rację. Zresztą Julian chyba nie miał jakiegoś ogromnego problemu ze śmiercią matki, nie podchodził w ten sposób do tego. Tak jak na śmierć brata patrzył w ten sposób, może nie to, że "mu się należało", ale rozumiał czemu został zabity. Tak samo z matką, jest ta scena gdy jej wierzy, chce jej bronić,ale potem okazuje się, że go po części oszukała i się jej buntuje, dlatego też myślę, że rozumiał to, że Chang musiał tak ją potraktować. W pewien sposób przeszedł na stronę dobra (Changa), więc był to ktoś tak wielki, że nie mógł mieć do niego pretensji i mu wybaczać. Także mój wniosek na koniec filmu jest jednak taki, że tylko Bóg wybacza ;)

ocenił(a) film na 9
aga7765

Na stronę dobra czyli stronę Changa? Dość przewrotna teza, raczej odbierałem jego postać jako tą negatywną, może nie w klasycznym rozumieniu, ale raczej jednak negatywną.Przyznaję też szczerze, że jedyne zakończenie jakiego się przed seansem spodziewałem to zabójstwo Changa przez Juliana, tymczasem film skończył się zupełnie inaczej i sam jeszcze nie wiem co o tym myśleć. Niewątpliwą zaletą filmu jest właśnie to, że minęło już ładne kilkanaście godzin od seansu, a ja wciąż nie mogę przestać o nim myśleć.

ocenił(a) film na 8
krzychu1323

Hm dobry w bardzo niekonwencjonalny sposób to fakt, ale byla to chyba jedna z tych osób, które miały zasady i dążyły do jakiejś sprawiedliwości? więc w świecie gdzie ludzie bez powodu się mordują i mszczą potem, doprowadzając do kolejnych tragedii on występował jako może nie dobry duszek, ale ktoś kto jedyny patrzy w miarę racjonalnie na to wszystko z dystansem i stara się utrzymać w ryzach :)

ocenił(a) film na 8
aga7765

A ogólnie pojętego dobra to w filmie nie było ani grama, co nie znaczy, że wszyscy byli tacy sami. W świetnie Refna w Tajlandii wszystko jest nieco inne, przesunięte w stronę zła ;)

ocenił(a) film na 9
krzychu1323

Chang to nie do końca postać pozytywna, ale jest uosobieniem, może nie dobra ale na pewno sprawiedliwości.
Warto zawrócić uwagę jak Refn wykorzystuje kolory. W filmie pełno jest czerwieni. Chang natomiast bardzo często stoi w niebiesko-białej poświacie, podobnie jak Julien w niektórych scenach.

ocenił(a) film na 7
Gleny

z czego mi wiadomo Pan Refn jest daltonistą, to tłumaczy w dość dużym stopniu kolorystykę filmu. w Drive nie postawił na takową wszystkich kart, lecz też można było dostrzec jego upodobanie do koloru czerwonego i niebieskiego

ocenił(a) film na 5
tomek_kosmalski

A jak interpretujecie piosenki śpiewane przez Changa?

ocenił(a) film na 7
Courty

forma odpoczynku od tego całego zgiełku, dla bohaterów i widza. taka puenta na koniec każdej sceny z 'wymierzaniem sprawiedliwości' przez changa. rodzaj "oblania udanego dnia w pracy"

ocenił(a) film na 8
aga7765

W początkowej fazie filmu jest pewna symboliczna, bardzo ważna scena kiedy Julian próbuje umyć swoje ręce jednak z kranu ciągle leci krew, zdaje sobie wtedy sprawę, że uczynił już zbyt wiele złego i musi odpokutować swoje winy. Jednak początkowo nie może się poddać się dobrowolnie karze ze względu na władze jaką ma nad nim matka. Dopiero po jej śmierci oddaje Changowi swoje ręce.

Warto zauważyć że w filmie sceny w czerwonej kolorystyce ukazują mroczną stroną ludzkiej duszy, zaś (nieliczne) sceny w niebieskiej kolorystyce ukazują dobrą stronę człowieka, powyższa scena mycia rąk jest właśnie w niebieskim odcieniu, dlatego interpretuję ją tak a nie inaczej.

ocenił(a) film na 2
krzychu1323

Może poczuł się niezręcznie...

ocenił(a) film na 9
krzychu1323

moim zdaniem Julian dobrowolnie podał się karze

ocenił(a) film na 4
mygus

Według mnie Julien zrozumiał, że sprawca każdego złego czynu prędzej czy później zostanie za niego ukarany bez względu na to, czy popełnił go w słusznej sprawie czy np. z głupoty. Uznał, że jemu samemu za zło, które wyrządził także należy się kara i wolał poddać się jej dobrowolnie, niż później konać w męczarniach, jak np. Byron.

ocenił(a) film na 8
show7ime

Wolał przecierpieć teraz niż potem konać w męczarniach? Nie wydaje mi się. Brzydził się swoich rąk, sam bał się swojej agresji od samego początku filmu czuł pogardę do nich. Wyżej o tym pisaliśmy.

ocenił(a) film na 10
krzychu1323

Polecam temat: http://www.filmweb.pl/film/Tylko+B%C3%B3g+wybacza-2013-579290/discussion/Moje+pr zemy%C5%9Blenia+i+wnioski+po+filmie,2240861 Parę osób (w tym ja) opisuje tam swoje interpretacje. Mam nadzieję, że tamten temat się jeszcze rozwinie i pojawią się w nim nowe przemyślenia nowych dyskutantów. I byłoby super gdyby osoby niezainteresowane tym filmem odpuściły sobie pisanie tam pustych postów, bo jak na razie tego rodzaju wpisy (typu "w tym filmie nic nie ma" i koniecznie muszę to napisać kilkadziesiąt razy i gdzie popadnie...) przeważają na tym forum, co jest tragedią dla osób pragnących konstruktywnej dyskusji.