PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11173}

Tramwaj zwany pożądaniem

A Streetcar Named Desire
7,7 41 874
oceny
7,7 10 1 41874
7,9 27
ocen krytyków
Tramwaj zwany pożądaniem
powrót do forum filmu Tramwaj zwany pożądaniem

Arcydzieło

ocenił(a) film na 10

Nie jestem w stanie wyrazić, jak wielkie ten film zrobił na mnie wrażenie. To chyba jeden z najważniejszych dla mnie obrazów, który pozwolił mi lepiej poczuć i zrozumieć kino. Palmę pierwszeństwa oddaję Brando za innowacyjność i łamanie barier i stereotypów w tej roli. Brak mi słów. Nie wspominając, że bardzo podziwiam Marlona Brando jako osobę niezwykle bezkompromisową, to jeszcze jego przetarcie szlaków w tym filmie dla aktorstwa, które znamy w obecnej formie jest niesamowite. Jedna z pierwszych ról w tzw. systemie Stanisławskiego, a mimo wszystko pozostaje wybitna do dziś i niewiele może się z nią równać. Film jest dla mnie przełomowy, nie tylko pod względem tego, że aktorsko i fabularnie to majstersztyk, ale przede wszystkim to jest absolutny przełom. Widzimy Leigh, jak dla mnie jedyną aktorkę, która posiada dwie życiowe role :), wijącą się w 'starym', teatralnym stylu, irytującą do bólu swoim teatralnym jestestwem na tle nowej formy aktorstwa, którą prezentuje Brando. Aktorstwa opartego na psychologii postaci. Bum, zderzenie 2 epok kina. Szkoda, że film jest ocenzurowany i że czasy było takie, że nie można było pokazać zakończenia w sposób nie pozostawiający wątpliwości, natomiast dodaje to chyba temu filmowi jeszcze więcej smaku, gdyż na końcu jest wolne pole do interpretacji :).

ocenił(a) film na 8
Zamsz_i_Nubuku

Brando wcale nie był pierwszy z naturalną metodą aktorstwa Stanisławskiego choć tak się powszechnie uważa. Już w 1948r. Monty Clift prezentował świetny warsztat realistycznego aktorstwa w The Search.

ocenił(a) film na 10
kaioken26

W takim razie dziękuję za informację ;) Dobrze, że napisałam 'jedna z pierwszych' :)

ocenił(a) film na 8
Zamsz_i_Nubuku

Montgomery Clift to zapomniany aktor. Nawet niektórzy wyrobieni kinomani go nie kojarzą, a co dopiero jego filmografii. Z drugiej strony Brando to legenda amerykańskiego przemysłu filmowego stąd nie dziwota, że jego występ w Tramwaju zyskał większą popularność. Wydatny wpływ na to miało zapewne to jak piszesz zderzenie dwóch epok kina: teatralnej Leigh i nowoczesnego Brando. Naprawdę wyjątkowa sprawa i coś czym Tramwaj zwany pożądaniem do siebie tak mocno przyciąga.

użytkownik usunięty
kaioken26

Brando to zdecydowanie mój ulubiony aktor, ale Clifta również uwielbiam. Szkoda, że tak mało osób go kojarzy.

Monty Clift był świetnym aktorem. Polecam szczególnie ''The Search'', ''A place in the sun
'' i ''I confess''. Zainspirował i Brando i Jamesa Deana.
Jeżeli chodzi o ''tramwaj'' to jest to film genialny z wielu powodów. Za każdym razem jak go oglądam to bardziej go doceniam.
Pamiętam jak pierwszy raz zobaczyłam Brando w tym filmie. Jego aktorstwo wgniata w fotel. Był Geniuszem aktorskim. Ciekawe jest to, że nie aktorstwo nie było jego pasją. Po prostu wiedział, że jest w tym dobry i będzie porządnie zarabiał. Jak dla mnie był najlepszym aktorem. Amen

Zamsz_i_Nubuku

Dla mnie też arcydzieło a scena końcowa gdy podaje rękę dziadkowi z psychiatryka bardzo wzruszająca.Duży facet ze mnie ale łzy same popłynęły.Czemu dziś takich filmów nie kręcą?

boldanes1

Bardzo wzruszajaca scena.

Zamsz_i_Nubuku

"Widzimy Leigh, jak dla mnie jedyną aktorkę, która posiada dwie życiowe role :), wijącą się w 'starym', teatralnym stylu, irytującą do bólu swoim teatralnym jestestwem na tle" - ależ ona, aktorka, nie wiła się w starym stylu z nieporadności - ona stworzyła świadomie rolę z takich środków archaicznych - rewelacyjnie. TAKA BYŁA TA JEJ POSTAĆ. Nie można sobie nawet wyobrazić, co by było - na nieszczęście - gdyby posunęła się w tej postaci do form warsztatowo "rewolucyjnych " !

ocenił(a) film na 10
jureczek_2

myslę, że nie zrozumiałes, co miałam na myśli. Cały ten cytat, który przytaczasz, to włąsnie komplement dla jej aktorstwa "irytującego do bólu", bo tak właśnie miało być

ocenił(a) film na 1
Zamsz_i_Nubuku

Trzeba być pokręconym masochistą żeby wytrwać do końca. Śmierdzi czosnkiem na kilometr. Gniot jakich mało. Straciłem dwie godziny z życia oglądając to gów..o.

ocenił(a) film na 8
gucio47

Takiś masochista? To po co oglądasz?

ocenił(a) film na 1
Robin_Williams

Trzeba czasami takie syfy oglądać by zrozumieć czym dzisiejszy plebs się lansuje . W tym gniocie tylko Brando ratował ten badziew , reszta dno. Zarówno scenariusz, reżyseria jak i gra aktorów. Dziesięć lat wcześniejsze filmy z Bogartem są bardziej nowoczesne niż ten gniot.

ocenił(a) film na 8
gucio47

Żal mi Cię.
No, ale "de gustibus..."
Idź więc i oglądaj "arcydzieła". Tytułów przez litość nie podam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones