Teraz już absolutnie nie widzę sensu na piątą część. Toy Story to chyba jedyna w historii animacja z udziałem Disney'a która dotrwała do czwartej części. Piękny powrót Bou (razem z Panią Olszówką) i jej owieczek, znakomita metamorfoza czarnego charakteru i kurczę. To już chyba koniec, czyż nie? :) Nie chcę spoilerować, bo to nie w mojej naturze ale cóż... Strasznie trudny film do odbioru. Zdecydowanie do starszego widza niesamowita życiowa lekcja. I chyba lepsza część niż również, rewelacyjna trójka.