Niebywałe.
Lepszy od pierwowzoru, wciska w fotel, zapomina się o leżącym w torebce telefonie.
Cudownie przepleciona ze współczesną muzyka z filmu sprzed 36 lat.
Ale i wyciska łzy.
Od kilku miesięcy mieszkam w obwodzie kijowskim, jeżdżę z pomocą humanitarną do Borodianki, Makarowa i innych 18 wiosek, niektóre zostały doszczętnie zniszczone przez myśliwce. Z nieba spadały 500 kg bomby, po których leje są wielkości kraterów. Obserwuję wracających z twardego frontu żołnierzy i gdy widziałam tych młodych ludzi w samolotach, nie mogłam nie myśleć o tym, że to się dzieje naprawdę.
Niemniej... to naprawdę zaskakująco dobry film. I w końcu widać, że Tom się starzeje.