Pełno scen skopiowanych z pierwszej części która już była słaba, naiwna. Aktorstwo to porażka z kina familijnego. Oczywiście dużo asfaltów w obsadzie aby było poprawnie politycznie(a pola bawełny nie zebrane haa) no i baba musi być pilotem. Ciągle teksty typu "yeah", "ok", "fight tuugjjjeder" xD no koorva żal pierwszej klasy. Ten film to rak... nawet marny jako kino rozrywkowe bo jedyne co wzbudza to politowanie. Nie wiem skąd tyle zachwytów nad tym gniotem. Takie widocznie czasy :(
Pierwszy raz widzisz amerykanski film, ze zszokowal cie murzyn? Wiesz, ze zyja tam od 200 lat? LoL
Zauwaz że coraz więcej ich w filmach chocby w pierwszej części nie było żadnego w znaczącej roli a teraz? Pełno ich... i nie chodzi tylko o te "dzieło" także w filmach pokazujących historie średniowiecza dowiadujemy się ze tam sporo asfaltów było np. u brytoli xD czekam na film vikingach-murzynach