Lubię go, ponieważ był obiektywnym reporterem. Nie afiszował się ze swoimi poglądami politycznymi, nie tworzył propagandy. Po prostu człowiek żyjący swoim życiem, pasją i tyle.
Przykładowo w dupie mam poglądy polityczne Kingi Rusin czy innego Cejrowskiego, gdzie Ci pseudocelebryci na każdym kroku chcą mi mówić jak mam żyć, co jest dobre co źle. Nie są dla mnie żadnym autorytetem Ci ludzie i jest to dla mnie żenujące.