zatrudniając aktorów amatorów, nie do przyjęcia i aktorstwo i udźwiękowienie, film był dubbingowany?, porażka, film na kanale TVP Kultura to już zdecydowana przesada, bo ani kultury ani sztuki
ostatnio od tego odeszli, ale od polowy lat 90 do niedawna wszystkim filmom, zwlaszcza serialom dogrywali dzwieki w studiu, zwlaszcza ujecia plenerowe, co swiadczy albo o glupim przekonaniu ze tak jest lepiej albo ze lodzka filmowka nie potrafi wyksztalcic dzwiekowcow, kotrzy poradziliby sobie z zywym dzwiekiem, szmerami z otoczenia, echem itp.