Film jako horror zasługuje według mnie na 5 gwiazdek, całkiem dobry przeciętniak, ale...
-1 za zrobienie z Polski pieczarkowej potęgi.
-1 za takie przedstawienie mieszkańców polskiej wsi, że Amisze jawią się przy nich jako piechurzy postępu.
-1 za demona, który z definicji powinien władać biegle wieloma językami a nie potrafi poprawnie wymówić kilku zdań po polsku.
-1 za masońskie stroje księży.
Za to:
+1 za poczciwców, którzy może nie lubią obcych i częstują ich kunsztowną kolczastą maską, ale ratują tym sposobem świat przed siłami ciemności.
+1 za gustowne karwasze blondyna w ostatniej scenie.
Wychodzi więc 3 i taką też ocenę wystawiam :)
Fakt trochę przesadzili z przedstawieniem naszej cudownej ojczyzny, ale przecież jesteśmy zaściankiem Europy, więc nie ma też sensu się oburzać.
Wcale nie uważam się za zakompleksionego człowieka. Swoją drogą co do tego mają lemingi? Miło, że dostarczyłem Ci powodu do, jak to nazwałeś "ubawu", pewnie to twoja jedyna rozrywka,ale niestety, to ty żyjesz w błogiej nieświadomości i przeświadczeniu, że mieszkasz w kraju mlekiem i miodem płynącym. A tak nie jest. Czego zresztą bardzo żałuję.
Nie mieszkam w Polsce, zanim wyjechałem myślałem jak ty. Dopiero z zewnątrz widać, że polskie kołtuństwo nie jest niczym niezwykłym na świecie. Polacy różnią się od innych tylko opowiadaniem bzdur o tym jakim to zacofanym krajem jest Polska, inne nacje nie srają we własne gniazdo.
E tam zaściankiem od razu. Tylko ignoranci mogą postrzegać Polskę jako wielką rolniczą osadę, rządzoną przez jakąś okultystyczną kastę pseudochrześcijańskich kapłanów.
mihura - ba, lodóweczka pierwsza klasa :D Aż dziw, że mieszkańców wsi wyposażyli w takie luksusy, bo spodziewałem się, że jedzenie będą zakopywać głęboko w ziemi ;)
Masz rację uthModar, to są ignoranci. Co nie zmienia faktu, że ta ignorancja w niczym im nie przeszkadza. Piszę w tej chwili o Kanadyjczykach, bo to oni stworzyli to dziełko. Tylko, że za naszego życia nigdy nie będziemy żyć na takim poziomie jak ci ignoranci. I naprawdę w wielu sprawach jesteśmy zaściankiem, jedynie Rumunia dotrzymuje nam kroku, nie licząc niektórych byłych republik radzieckich.
Lapka_ - musisz wziasc pod uwage cala mase roznic jakie dziela oba kraje i ktore glownie wynikaja z zupelnie innych uwarunkowan geograficznych, o historii juz nie wspomne. Ciekawe jak wygladali by dzisiaj kanadyjczycy i ich Kanada, gdyby docisneli ich nazisci rozpieprzajac kraj w drzazgi, tylko po to aby po nich zaraz dobili "nasi" sowieccy towarzysze, siejac zdaniem wielu jeszcze wieksze spustoszenie. Moze to i smutne, moze i mamy to gdzies jak nas widza, ale tak juz jest i raczej niewiele ten obraz rzeczy zmieni, przynajmniej w najblizszej przyszlosci. Strefy wplywow zostaly juz dawno podzielone. Pozdrawiam
Jasne, zgoda, wszystko to prawda VegaTron. Faktycznie poziomu życia nie ma co porównywać. Natomiast światopogląd i przekonania wielu naszych rodaków są na poziomie średniowiecza, a ci ignoranci są otwarci i tolerancyjni. Szlag mnie trafia, gdy widzę tych tępych Amerykanów, Kanadyjczyków, Anglików, z których naprawdę wielu nie ma pojęcia o bożym świecie, ale żyją sobie spokojnie, zawsze uśmiechnięci, mają czas i kase na wszystko. A my wiadomo.....Inna sprawa, że Polacy w wielu sprawach sami są sobie winni. Gdyby nie warcholstwo i kłótnie między swoimi w 17 w. Polska byłaby potęga od morza do morza do dnia dzisiejszego. A tak, poszło jak domino: rozbiory, naziści, ruscy, komuna.....Jeszcze wracając do filmu, niektórzy podchodzą do niego, jak do filmu popularno-naukowego o życiu na polskiej wsi, a to przecież horror i jako taki powienien być oceniany. Wg mnie wywiązuje się z tego całkiem przyzwoicie, choć za przesadne ignoranctwo kilka punktów musi się odjąć. Pozdrawiam
W tym co piszesz jest sporo prawdy, ale wollbym uniknac tego typu dyskusji na forum FilmWeb. Szczegolnie jesli w gre wchodzi dyskuja o roznicach dzielacych Polske i Kanade na przyklad. Domyslam sie, jesli zaczniemy teraz sie wkrecac w temat to skonczymy go na wywodach na 3/4 przegladarki, tracac tym samym przyjemnosc z dyskuji o samym filmie, bez wzgledu na to czy sie nam podobal czy nie.
Zachod, zawsze mial tendencje do ukazywania innych przez pryzmat wlasnego rozumowania. Kiedys byli indianie potem japonczycy, rosjanie, a teraz rzadza muzulmanie. Nie twierdze, ze wszystko co ukazuja jest glupie czy pozbawione sensu, ale nie raz, jak piszesz okazywali sie ignorantami bez odrobiny empatii i glebszego zrozumienia tematu.
Pisza, jak nas widza, co tych bardziej wrazliwych najwyrazniej boli do tego stopnia, ze film zaczynaja traktowac jak swoistego rodzaja rozprawke na temat warcholskiej - polskiej rzeczywistosci w zderzeniu z "otwartym i tolerancyjnym" zachodem. Jak napisales - film popularno-naukowy ;D
Pozdrawiam