Dla mnie też jest to zagadka. Niby jak byk widać okładkę wydania 2-płytowego, ale ani na Amazonie ani na Ebayu tego filmu nigdy nie było...
To jest właśnie smutny przykład kiedy fani kinematografii rzucają się na ściąganie filmu. :/ Dlatego bo Polski dystrybutor filmowa jest ubogi (vide. Godzilla japońska). Pozostaje najbardziej zatwardziałym szukac na ebay...
Oglądałam go kiedyś najprawdopodobniej na Discovery.
Całkiem fajny, Spilberg pokazuje co zrobił, żeby rekin wyglądał naturalnie itd.