Człowiek popełnia całą masę pomyłek, złych i dobrych decyzji życiowych. Tutaj wszystko sprowadziło się do złego ulokowania uczuć, nic o życiu zawodowym, rodzinnym, przyjaciołach, ludziach którzy z nami byli i odeszli, można było poruszyć całą masę tematów, ale oczywiście wszystko przykryte na rzecz hollywoodzkiego pojęcia miłości, jakby mało było go wszędzie wokół.
Taka dobra krótkometrażówka, a ona też pokazuje jak ograniczone jest społeczeństwo, gdzie większość ludzi mierzy swoją wartość poprzez relacje miłosne, wszystko inne spychając na bok.