Jako fan gier Tekken jestem mocno rozczarowany tym filmem. Niby walki są fajne, ale finałowe starcie ssie. Jest też sporo znanych postaci, ale co z tego skoro większość z nich jest bez charakteru. Muszę też przyznać, że całe te tło historyczne z tymi wszystkimi korporacjami rządzącymi światem nie specjalnie mnie kupiło do tego sama fabuła jest kiepska i nudna, romans znikąd, żeby po prostu być, Kazuya to jakiś mięczak i tak jeszcze mogę długo wymieniać.