PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=618069}
6,2 2 762
oceny
6,2 10 1 2762
Tekken: Blood Vengeance
powrót do forum filmu Tekken: Blood Vengeance

Nigdy nie grałem w żadną grę z tej serii, dlatego oglądałem film jako coś zupełnie nowego, osobnego.
Muszę przyznać, że efekty faktycznie były niezłe, animacja świetna (pomijając sceny, w których ruchy postaci wyglądały jak żywcem ściągnięte z jakiejś gry). Niestety największym mankamentem tego filmu jest fabuła, a raczej jej brak. Wygląda to tak, jakby niektóre sceny pojawiły się w tym filmie tylko po to, by można było wrzucić je na zwiastun. Generalnie od początku do końca nic nie jest jasne (być może fani gry nie potrzebują wyjaśnień, ale ja, jako osoba pierwszy raz spotykająca się z Tekkenem (pomijam koprodukcję USA/Japonia z 2010), nie zostałem dostatecznie poinformowany przez scenarzystów, o co w tym wszystkim chodzi). Generalnie do momentu starcia głównych bohaterek ogląda się fajnie, ale potem fabuła znika i zostaje... wielkie kolorowe nic. Bohaterowie nawet nie mają sensownego pretekstu do walki! Po prostu spotykają się i walczą. Wkurzył mnie również (uwaga, spoiler!) sam finał, gdyż okazało się, że nie ma absolutnie nic wspólnego z tym, co działo się przez wcześniejszą godzinę filmu!
Dlatego, cóż... gratuluję udanych efektów, ale szkoda, że taki dobry pomysł i całkiem niezłe techniczne wykonanie zostało tak bezczelnie zmarnowane przez scenarzystów, którzy w pewnym momencie potraktowali główną fabułę z buta.

ocenił(a) film na 5
Riven_Femix

Ciekawiło mnie właśnie, jak odbierze film osoba nie interesująca się w ogóle grą. Z mojej strony, mogę dodać, jak mówisz ma prawie wstawki filmowe. W grach z tej serii dawniej, krótkie filmiki występujące po np. wygraniu turnieju budowały fabułę i były prawie celem katowania gry. Tu autorzy próbowali upchać jak najwięcej postaci, nie niszcząc przy tym zbytnio fabuły. Do tego Japończycy mają specyficzny punkt widzenia, nie jest to produkcja z Hollywood. Produkcje tego typu są robione przez osoby zakochane w temacie ekranizowanym. Bardziej ich dzieła przypominają styl "fan made". Istotą jest bawienie się postaciami, żeby nawet czasami zobaczyć je w jak najbardziej absurdalnych okolicznościach. Coś na styl Bibera i nastolatek. Jarają się nim z samego powodu kim jest....

użytkownik usunięty
Riven_Femix

"Nigdy nie grałem w żadną grę z tej serii, dlatego oglądałem film jako coś zupełnie nowego, osobnego." i stop. Teraz lepiej zabieraj się za gry i potem zobacz film jeszcze raz, wtedy się przerazisz :P

dokladnie pierw trzeba zagrac

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones