Przekombinowanej... To ty chyba nie oglądałeś tej animacji... walka Megazord vs Devil Jin wygladajacy jak z DMC w dodatku walka "trójcy" no sory ale ile scian mozna przebic... jedyna dobra walka tutaj to Xiao vs Alisa... a fabula kupy sie nie trzyma... akcja dzieje się przed/po Tekken 6 a nikt tutaj sie nie zna... jedna z głownych postaci Lee to jakis gogus itd...

Może nie jestem wielkim fanem Tekkena (ale ubóstwiam Tekkena 3 na psone :D ) ,grając w kilka części.Ale nie mogę się zgodzić co do znakomitości tego filmu...na prawdę po zwiastunie spodziewałem się czegoś mega.Zaś tutaj ten film miesza tak uczuciami ,że nie wiadomo ,czy się śmiać czy płakać.No już rozumiem pędzącą Pandę , rozumiem lalusiowatego Lee ,ale wyskoczenie z tematem Mokujina , teksty Niny i Anny banalniejsze nie mogły być ''proszę...to moja siostra Anna'' '' minęło sporo czasu...Nino'' litości!! No i te twisty...walczyli na śmierć i życie i za chwilę zostały przyjaciółkami....
Mankamentem jest w tym filmie już sam scenariusz , noż nie mogli dać większość postaci i ten turniej z częściowymi wątkami głównych postaci jak się dostały do turnieju ? 2 godzinny film w takiej komputerowej i znakomitej animacji byłby hiciorem.Za dużo tu słodkości dziewczyn ,za mało walk.Chociaż te są bardzo dobrze ukazane.
Dla mnie ocena 5/10
nie wiem czy to lekki zawoód ,czy duży...na prawdę ciężko mi jest obiektywnie ocenić...na pewno lepszy jest w tej technice film Resident Evil Degeneration i Final fantasy Advent children.

nie zgodzę się z Tobą... tesksty Niny i Anny idealnie odzwierciedliły te postacie... one tak właśnie sie zachowują w grach... co do fabuł to skupiła się ona wokół Xiaoyu i Alisy a one właśnei są takie cukierkowe i słodkie wiec nie rozumie skąd tu Twoje zdziwienie... i wydaje mi sie ze lepiej jest własnie ze nie pokazali tu turnieju tylko jakąś tam historyjkę która dzieje sie pomiedzy turniejami...
film jak dla mnie idealnie odzwierciedlił gre i klimat serii ( a przynajmniej tych postaci które tu były bohaterami )... dostałem to czego oczekiwałem... dobra grafika animacji i cała reszta jak w grze. 9/10
Pozdrawiam.

No okey zgodzę się w sumie co do autentyczności co do gry...Powiem inaczej , w takiej formie ten film mógłby być rewelacyjnym serialem na odcinki ,gdzie byłoby powiedzmy z 12 odcinków na rok i pokazywałyby historie poszczególnych postaci odkrywajcych się z odcinka na odcinek...Tutaj jako pełnometrażowa i jedyna od iluś tam lat produkcja związana z Tekkenem pokazuje wątek zamiast bardziej z ''męskiej'' strony to historie 2 słitaśnych bohaterek.Tak jak napisałem wcześniej ,to lepiej sprawdziłaby się formuła turniejowa...nie trzeba pisać ,że epickość walk byłaby większa Raiden vs Yoshimitsu , Paul vs King , Nina vs Xioao ?
Jak kto woli...

Ja bym bardzo chętnie obejrzała taki animowany serial, ciągle czekam i czekam żeby go zrobili i nic się nie dzieje :/

Podpisuję się pod całą wypowiedzią z wyjątkiem fragmentu o "Advent Children", które dla mnie w rankingach ekranizacji gier komputerowych plasuje się gdzieś tak trzy poziomy pod Uwe Bollem.

Film warto oglądać tylko dla walk które są świetne i samej animacji, która jest niesamowita i dopracowana w najmniejszych szczegółach. Co jak co, ale japończycy wiedzą jak robić komputerowe animacje.Na fabułę nie warto zwracać uwagi, bo i tak nie da się jej zrozumieć, jest zamagwana, przekombinowana, głupia i...właściwie taka jak w grze czyli pasuje idealnie :-)

Zachęcam do obejrzenia recenzji tego pana świetnie podsumowuję tą kaszane....
http://spoonyexperiment.com/2012/03/22/tekken-blood-vengeance/

No proszę kolejny fan Spooniego, ja też dzisiaj mam zamiar obejrzeć tą recenzję właśnie po to obejrzałem film, wtedy jeszcze bardziej jest z czego się śmiać.
Zajrzyj tutaj http://www.youtube.com/user/RandoMan1986?ob=0
Razem z kolegą tłumaczymy recenzje Noah na język polski. Recenzja Tekken Blood Vengeance już niedłudo na kanale !

Świetna robota chłopaki ! :D Jak oglądne czasami niekrytego to aż szkoda i żal mnie bierze,że tak mało osoób kojarzy spoonego albo nostalgic crytic'a których defakto jest marną podróbka...

Dziękuję w imieniu siebie i kolegi. Oby więcej osób odkryło że Niekryty Krytyk nie jest jedynym... zabawnym krytykiem internetowym.

Seria jest o turnieju Żelaznej Pięści. Polecam Tobie prześledzenie serii.

Niestety, ale ten film jest mega żałosny.

fakt, że ktoś w ogóle próbuje uargumentować ten film mnie niszczy : P Dla mnie słabsze, niż niejedno syfiaste anime, brak sensu i 100% nastawienie na zysk z tytułu gry