Ogólnie komedie to nie jest mój ulubiony gatunek, większość uważam za tandetne, albo nieśmieszne. Trafiłam na niego zupełnie przypadkiem i mi się po prostu spodobał, potem weszłam na forum i mnie zdziwiło ile ma negatywnych opini. W sumie byłam przygotowana na rubaszne dowcipy i typowo męskie poczucie humoru niskich lotów, ale ku mojemu zaskoczeniu nie było tego tak dużo i nie wysuwały się na pierwszy plan. Historyjka tez całkiem fajna, wcale nie głupkowata, a do tego z morałem.