Zakłamują historie
Nie mam nic do czarnych aktorów, mogą występować pół na pół albo nawet grać w przewadze,ale niech to się trzyma faktów
Tylko patrzeć jak kiedyś powstanie film gdzie to czarny był właścicielem plantacji bawełny a bawełnę zbierają biali...

Ach, jeśli można propagować wersję historii, w której Żydzi ratowali Niemców
przed Polakami, którzy chcieli ich zamordować w swoich "Polskich Obozach",
to pokazanie Murzynów jako właścicieli białych niewolników w Ameryce nie
byłoby niczym nadzwyczajnym... :o)

I czuję że może coś takiego powstać.

Ach, coś podobnego już powstało:
W filmie U-571 z 2000 r. przedstawiono fikcyjną misję amerykańskiego okrętu
podwodnego, której celem było porwanie niemieckiego U-boota i pozyskanie
maszyny szyfrującej Enigma. Akcja sugeruje, że bez uzyskania maszyny nigdy
wcześniej nie było możliwe odczytanie szyfrowanych nią wiadomości, podczas
gdy w rzeczywistości polscy kryptolodzy od 1932 roku dekodowali meldunki,
nie posiadając jakiegokolwiek egzemplarza niemieckiej wojskowej Enigmy.
Rzeczywiste przechwycenie niemieckiej maszyny szyfrującej oraz jej części
przez Royal Navy miało miejsce na długo przed przyłączeniem się Stanów
Zjednoczonych do wojny. :o)

Metodę na rozszyfrowanie enigmy przed wojną opracowali Polacy, ale Niemcy w czasie wojny nie dość, że ją dopracowali to zmieniali szyfry co 24h. Przekraczało to możliwości człowieka i dopiero pierwsze komputery (maszyny liczące) były sobie z tym w stanie poradzić po prostu sprawdzając wszystkie kombinacje

Tak, ale dalsze prace (zresztą na podstawie przekazanych przez
polskich naukowców materiałów) nad Enigmą prowadzili Brytyjczycy
pod kierownictwem Alana Turinga, a nie żadni Amerykanie. :o)

"a nie żadni Amerykanie." - ale nikt poza Tobą tu o nich nie wspominał, a zabrzmiało, jakbyś kogoś poprawiał.

Ależ jak najbardziej: Poprawiam twórców filmu "U-571" :oP

Aha, w porządku!

No tak jakby w południowych stanach zdarzali się czarni plantatorzy posiadający swoich niewolników, również czarnych. Ale nie zrobią o tym filmu bo to trochę niepoprawne politycznie.

Film marny, ale akurat postać grana przez Jacksona jest wzorowana na prawdziwym Murzynie https://en.wikipedia.org/wiki/George_Washington_Williams ,który odwiedził Kongo a później nagłośnił zbrodnie Belgów które tam zobaczył.

w czasach kolonizacji, wykorzystywaniu murzynów i niewolnictwa pojawiały się "białe kruki", a w zasadzie czarne :D Bo w lidze MLB grało pary murzynów, na uczelniach byli, muzycy itp. Oczywiście była to wyyyraźna mniejszość, wręcz jednostkowe przypadki, ale byli murzyni nadzwyczaj wybitni, którzy stawali z białymi jak równy z równym. No ale historia jest nieunikniona i większość czarnych nie miała nic do powiedzenia w tamtych czasach, tylko mieli pracować.

Nie posrajcie się od waszego bycia oblężonym przez poprawność polityczną. Nie mam pojęcia co chodzi w tej modzie, gdy kilku piwniczaków zobaczy innego niż białego protagonistę to od razu dupska pękają

To ja czekam na film o III Rzeszy, w którym Adolfa gra Murzyn.
A jeszcze lepiej Murzynka... :oP
Ach, już sobie wyobrażam te "pękające dupska" :oP

"akcja filmu dzieje się w XIX wieku, a wiek XIX to na całym świecie "złote lata" rasizmu,"
Tak
"niewolnictwa, handlu czarnymi, poniżania murzynów itp. itd." EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE, nie? XIX wiek to spektakularny upadek i klęska niewolnictwa oraz jego handlu

Więc jak myślicie gdzie scenarzyści moga umieścić "murzyna, jako jednego z głównych bohaterów"??? Ano robią z murzyna DORADCĘ AMERYKAŃSKIEGO PREZYDENTA.... buahahahahahahah w wieku XIX murzyn doradcą amerykańskiego prezydenta.... buahahahahahha SZCZYT GŁUPOTY I PRZEWROTNOŚCI...."

Nie wiem, czy wiesz, ale on jest oparty o postać autentyczną. Nie był on doradcą prezydenta, ale istotną osobą owszem. https://pl.wikipedia.org/wiki/George_Washington_Williams

Przecież to nie lewactwo tylko prawicowo faszystowska propaganda która ma na celu zamazanie prawicowych zbrodni