...który u nas jakoś przeszedł bez echa. Dlaczego?
Wszyscy wiemy, co to afera Watergate, a prawie nikt nie wie, kim był Mark Felt. Ja do dzisiaj nie wiedziałam, chociaż on sam się ujawnił w 2005 roku!
Widziałam "Wszystkich ludzi prezydenta" dawno temu.
"Tajne źródło" dopiero dzisiaj i zaczęłam nadrabiać zaległości. Siedemnaście lat po fakcie!!! Wydawało mi się, że znam tę historię wystarczająco. Ech...
Na marginesie: tytuł oryginału lepiej oddaje znaczenie opowiedzianej historii. Dlaczego u nas został tak zniekształcony? Przypadek, głupota, czy celowe odwracanie uwagi?