Muszę się zgodzić, że nie jest to film wysokich lotów. Dla wielbicieli Penelope, którą można sobie dość dokładnie obejrzeć.
Ten film jest chory:D Muszę go jeszcze kiedyś obejrzeć, bo póki co tylko mnie zadziwił, rozbił...
Tutaj należy zaznaczyć, że ten film z założenia miał być niewysokich lotów. Parodii telenowel, pojęcia mężczyzny macho, miłości bez zobowiązań w różnych odsłonach. 'O jedzeniu i pieprzeniu' to dobre podsumowanie tego filmu. Dobrego filmu.
"Dla wielbicieli Penelope"?
za młodu to ona strasznie brzydka była (lub też "nie zrobiona")