Mam pytanie: czy polskim wydaniu "Szczęk" na Blu-ray znajdziemy oryginalną ścieżkę dźwiękową 2.0? Bo ani na pudełku ani na żadnej stronce nie wyczytałem takiej informacji. Dla mnie to jest ważne bo akurat w przypadku tego filmu, zremasterowana ścieżka ma tylko tą zaletę, że jest przestrzenna, ale ogólnie to bardzo ustępuje tej oryginalnej. Zagraniczne wydania mają taką opcję, ale przyzwyczaiłem się do tego, że w Polsce bardzo często jesteśmy pozbawieni takich "zbędnych" dodatków.
Dzięki! Uffff chociaż raz dostajemy coś, tak jak za granicą, a nie wykastrowane z "niepotrzebnych" dodatków!
To jeszcze jedno pytanie, takie bardziej szczegółowe: jak Brody wysadza rekina jest "bitch" czy nie ma "bitch"? :)
Sprawdzałem obie ścieżki dźwiękowe i nie zauważyłem, żeby w 7.1 nie było "bitch".
Też jakbym to zauważył, ale dopiero po waszych postach. Nie jest to tak bardzo odczuwalne, jak choćby to:
http://www.youtube.com/watch?v=Q81Ublj9k_A
No tak. Ale dźwiękowcom zapłacili za rekonstrukcję to coś musieli zmienić:) No bo żeby zarobić to trzeba wpierw coś zrobić.
A tak w ogóle jest to kolejne potwierdzenie mojej teorii - Stanisław Bareja pokazał już wszystko we wszechświecie:
http://www.youtube.com/watch?v=tVG0FYQ7Q8Q
To mogli odświeżyć oryginalną ścieżkę, a nie grzebać przy czymś, co zostało docenione na gali oscarowej.
Prawdę mówiąc nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Skrytykowałem poprawianie czegoś, co było samo w sobie nienaganne. Odświeżaniu kinowej ścieżki nie mówiłem nie, ale wprowadzaniu do niej zbędnych zmian już tak.
Mój komentarz był sarkastyczny. Prawdę mówiąc nie wiem jak mogłeś tego nie zauważyć.