PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=725060}

Syn Szawła

Saul fia
6,9 31 216
ocen
6,9 10 1 31216
8,1 36
ocen krytyków
Syn Szawła
powrót do forum filmu Syn Szawła

Może jest to efekt zbyt dużych oczekiwań podlanych Oscarem. Film traktujący oczywiście o ważnej tematyce, ale jakoś go nie kupiłem. Być może dlatego że nie bardzo potrafiłem zrozumieć motywu działania głównego bohatera. Oczywiście w takim miejscu człowiek ma prawo do irracjonalnych zachowań, ale widz powinien że tak powiem to "kupić", i tego mi tutaj zabrakło. Oczywiście pozostawienie pola do indywidualnego odbioru oraz różnych interpretacji leży jak najbardziej w gestii reżysera, ale tutaj chyba zabrakło takiego wprowadzenia i poprowadzenia widza przez tę historię.
Próbując pochować syna doprowadza do śmierci innych ludzi, naraża na niepowodzenie akcję ucieczki z obozu, a mimo to wszyscy dookoła zdają się mu pomagać, często narażając własne życie (może oprócz Ruskiego który jako jedyny zachował się racjonalnie). Nie trzyma się to kupy.
Co do zdjęć i prowadzenia kamery- jest rzeczywiście nietypowe, ale w tym przypadku znowu nie do końca ten zabieg do mnie przemawia. Widać że taki był pomysł na przekazanie tematu "z bliska", ale chwilami miałem wrażenie że to jakby selfie z obozu (chyba za dużo siedzę na fb), zróżnicowanie kadrów by nie zaszkodziło (np. zostawiłbym tylko ujęcia z głównym bohaterem w roli głównej jako te sugestywne i filmowane w taki sposób). Ale co ja tam wiem, to jest rola reżysera i operatora. Ale z drugiej strony mam też prawo do własnego odbioru i oceny ich dzieła.
Czy samo podjęcie ważnego tematu i pokazanie go w nietypowy sposób wystarcza- wg. mnie nie w tym przypadku. Czy zasłużył na Oscara- żeby odpowiedzieć na to pytanie musiałbym obejrzeć filmy z którymi rywalizował (bo rozumiem że bierzemy pod uwagę tylko filmy nominowane). Po obejrzeniu Lewiatana byłem na przykład spokojny o Oscara dla Idy.
Aha jeszcze kwestia syna- obstawiam że jednak był jego fizycznym potomkiem (choć jak powiedział jego żona go nie urodziła), poszukiwanie dokumentów na to wskazuje, gdyby miał być synem "symbolicznym" to akcja z dokumentami i pytania skąd był ten transport raczej nie miałyby sensu.

Woytek_filmweb

Mam bardzo podobne odczucia! "Może jest to efekt zbyt dużych oczekiwań podlanych Oscarem. Film traktujący oczywiście o ważnej tematyce, ale jakoś go nie kupiłem. Być może dlatego że nie bardzo potrafiłem zrozumieć motywu działania głównego bohatera. Oczywiście w takim miejscu człowiek ma prawo do irracjonalnych zachowań, ale widz powinien że tak powiem to "kupić", i tego mi tutaj zabrakło. Oczywiście pozostawienie pola do indywidualnego odbioru oraz różnych interpretacji leży jak najbardziej w gestii reżysera, ale tutaj chyba zabrakło takiego wprowadzenia i poprowadzenia widza przez tę historię." - dokładnie to samo sobie myślałam po seansie. Nie mogłam też zrozumieć motywów postępowania głównego bohatera. To wszystko było dla mnie trochę...dziwne. I miałam z tym problem. Ta niepewność, czy to w końcu jest jego syn, czy nie i niezrozumienie do końca motywów tego, co robił, sprawiły, że miałam ambiwalentne odczucia. I w sumie nie spodobał mi się ten wątek z pochówkiem - nie potrafiłam się wzruszyć, odebrać tego emocjonalnie - pewnie właśnie przez niepewność czy niezrozumienie. Chociaż jeden z userów tak to zinterpretował: "Niewykluczone, że będąc świadkiem takiego mordu, bohater popadł w obłęd, albo nieświadomie chciał znaleźć jakiś cel walki o przetrwanie." I to wg mnie zmienia postać rzeczy. Bo z tego przeszukiwania dokumentów właśnie wyciągnęłam wniosek, że chyba to nie jest jednak jego syn...Ale z biegiem akcji i tak miałam wątpliwości. Bo w takim razie, po co miałby przeszukiwać te dokumenty?
Jeśli chodzi o pracę kamery, to podobał mi się taki zabieg, choć po pewnym czasie trochę jednak mnie to zmęczyło.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones