Tak sobie myślę, że na tle nominacji ostatnich lat zwłaszcza w kategorii "nieanglojęzyczny" warto pomyśleć nad nową kategorią, w której nominowane byłyby filmy. Mianowicie kategoria nazywała by się "Najlepszy film poruszający temat Holocaustu". Jak sądzicie? Może wtedy kategoria "Najlepszy film nieanglojęzyczny" się oczyści?