Nie rozumiem cię. Jęczysz, że polacy krytykują, że niska średnia a sam dajesz 3? Gdzie tu sens i logika?

Jestem Polakiem. Nie oznacza to, że jestem pępkiem świata i sam siebie chyba też mogę skrytykować, nie?
Samo pochodzenie (na które nawet nie masz wpływu) sprawia, że jesteś nieomylnym, wszechwiedzącym i wspaniałym? Gratuluję zatem.

Pewnie, że możesz. Tylko takie to wydało mi się dziwne, że jątrzysz na Polaków a ocenę wystawiasz dokładnie taką samą jak ci na których narzekasz. Nie wiem zresztą po co było mieszać Polaków do tej twojej opinii. Bajka jest słaba i nie zasługuje na lepszą ocenę.

Jednemu z moich dzieci (6 lat) ona, jak i mnie, się nie podobała. A drugie (3 lata) bało się czegoś w tej animacji. Np. na rottentomatoes bajka ma ocenę 5.08/10, ale z jedynie 10 głosów. Ze swojej strony nie polecam.

"Nie wiem zresztą po co było mieszać Polaków do tej twojej opinii" - dlatego, że filmweb.pl to portal tylko dla Polaków, a IMDb jest ogólnoświatowy?
Dla Polaków jak widać nie zasługuje na lepszą. Dla innych zasługuje.

Nie, filmweb to portal nie tylko dla Polaków. Nie ma blokady na ip, konto możesz założyć z każdego miejsca na świecie. Jest drugą największą bazą filmową na świecie po imdb.

No nie zasługuje na lepszą ocenę, bo sam dałeś tej animacji 3 a narzekasz, że inni oceniają tak samo, Rozumiem jakbyś dał 9 i marudził, że inni zaniżają dając 3, ale przecież sam przyłożyłeś rękę do tego, że animacja ocenę ma jaką ma. Wiele rzeczy już widziałem, ale żeby coś ocenić nisko i jęczeć, że jest nisko ocenione to dawno czegoś takiego nie spotkałem :)

Filmweb to portal tylko dla Polaków. Nie interesuje mnie baza, tylko dostępność. Tutaj brak jest nawet angielskojęzycznej wersji. Więc dla kogo jeszcze jest? Dla Rumunów?
"jęczeć"? A kto tu jęczy? Od kiedy to zwykłe zwrócenie uwagi na fakt jest jęczeniem? Sam siebie przypisałem do grupy "znawców - Polaków" i jęczę?
Czytanie ze zrozumieniem się kłania ;)

Dostępność? Filmweb jest dostępny dla każdego. Niby dlaczego tylko dla Polaków? Jak np. user z Burkina Faso czy wspomniany przez ciebie rumun zada ci pytanie po angielsku to nie jesteś w stanie mu na nie odpowiedzieć? Czyli rozumiem, że poruszasz się wyłącznie po polskich stronach, w domeny inne niż .pl się nie zapuszczasz?

Jakoś nie odniosłeś się do swojej oceny. Dać 3 i marudzić, że film ma średnią 3,9 i Polacy krytykują. Nie rozumiem faktu, że przyłożyłeś rękę do czegoś i na to narzekasz. To tak jakbym poszedł zrobić kupę i narzekał, że śmierdzi.

A co ma język angielski wspólnego z Rumunem czy mieszkańcem Burkina Faso? Czy każdy tam musi umieć język angielski? To, że Ty czy ja się poruszamy też po innych stronach nie oznacza, że inni na świecie też tak robią czy muszą robić. Szukasz na siłę wytłumaczenia swojego postu i tyle.
Filmweb.pl jest tylko dla Polaków i już. Inaczej nie powstały by też inne wersje językowe, jak np. filmweb.no. Idąc Twoim tokiem myślenia Norwedzy mogli by korzystać z wersji PL.
Porównania z kupą nie ma co nawet starać się porównywać. Nie ten poziom.

Ciężki z ciebie przypadek. Już mi się nie chce tłumaczyć, zafiksowałeś się z tymi swoimi mądrościami, odpowiadasz pytaniem na pytanie zamiast konkretem. Pytałem też przynajmniej 3 razy o tą twoją ocenę i nic. Kończę, bo szkoda mi czasu. Pozdrawiam.

Bredzisz, a do tego w jakimś dziwnym języku.

Jeżeli nie rozumiesz, to może się poucz. Znajomość języków obcych przydaje się w życiu.

Podejrzewam, że bardziej znasz obce niż polski.

Nie dosyć, że nieuk, to jeszcze detektyw. Od siedmiu boleści.

Dziwny koleś... Gust też zależy od narodowości, kultury itp... to że całemu światu się coś podoba ma to oznaczać, że nam też? Jest przykład z "Covid"...