Ten Superman to taki klasyczny Superman, który tkwi w głowach Amerykanów od dziesiątek lat. Ja wolę jednak tego z Man of Steel osobiście, może dlatego że przypomina mi bardziej Batmana z charakteru

Mi się to raczej nie podoba, bo w komiksach seria każdego bohatera ma inny styl i klimat. Jeśli teraz wszyscy będą Batmanani sam Mroczny Rycerz dużo na tym utraci.

Nie sądzę

Widzę że temat dosyć dawno pisałeś i nie chce sprawiać problemu w odkopywaniu tematów sprzed lat ale mam pewne pytanie. Widzę że na forum Batmana (1989) też pisałeś że ci się podoba. A więc powiedz mi - widziałeś wszystkie filmy z tymi postaciami? Najbardziej mnie interesują Batman Forever, Batman i Robin, Superman 3 i Superman 4. Z tych 4 wymienionych filmów - które najbardziej wolisz? Czemu się pytam? Przyznam że jestem fanem Batmana i 2 pierwsze o Batmanie są świetne moim zdaniem. Widziałem parę miesięcy temu Batman Forever i nie podobał mi się choć z drugiej strony - trudno mi ocenić ten film bo pomimo że nieprzyjemnie się go oglądało to i tak nie był taki zły. Ostatnio spotkałem się z opiniami że Superman 3 i 4 mają jeszcze gorszy odbiór niż Batmany Schumachera. Nie widziałem Batmana i Robina ale dostrzegłem dużo wad tego filmu i jestem w stanie zrozumieć tyle negatywnych opinii. A jakie jest twoje zdanie? Superman 3 czy Batman Forever? Superman 4 czy Batman i Robin?

Widziałem wszystkie, o których wspomniałeś, ale już dawno. Batmany Schumachera nie podobały mi się absolutnie, choć nie wiem czy teraz gdybym oglądał po wódce bym się dobrze na nich nie bawił, tak jak wielu na serialu z Adamem Wetsem. Superman 3 nawet mi się podobał za dzieciaka, ale powtórka okazała się bolesna. Czwórka to z kolei gniot absolutny.

No cóż 4-kę widziałem rok temu, nie za wiele z niej pamiętam, chociaż jedynie co pamiętam to to że oglądało mi się ją bezboleśnie. Nawet po obejrzeniu recenzji na YT, po dostrzegnięciu błędów które szczerze mnie rozśmieszyły - nie mam złego zdania o tym filmie. Na pewno bym wolał obejrzeć ten film 100 razy niż B&R / większość filmów Marvela. No cóż takie jest moje zdanie

W sumie czwórkę podobnie jak B&R obejrzeć można w towarzystwie piwska i kumpli. To film, który ze swą nieudolnością także potrafi być zabawny na swój sposób. Kiedyś muszę sobie zaplanować taki maraton ;)

Ostatnie co powiem. Tak naprawdę żaden film o Batmanie czy Supermanie nie jest tak dobry jak seriale animowane z tymi postaciami. Batmana to już całego widziałem (1992, The New Batman Adventures, Batman Beyond), Supermana (1996) dopiero zacząłem, jestem na 10 odcinku i serial jest świetny. Mam nadzieję że je widziałeś, animowane DC bije na głowę większość ich aktorskich produkcji.