Hehe, jak to dobrze, że takie komedie emituje Polonia 1 już od wielu lat. Fantozzi tym razem szaleje na przełomie wieków, walczy w średniowieczu na miecze, odwiedza Robin Hooda, przeżywa rewolucję we Francji, nawet parodiuje Gwiezdne Wojny. Były nawet polskie akcenty. Film ma już 26 lat, ale Polacy nawet nigdy nie nagrali filmu, który swoim poziomem dorównałby Superfantozziemu. Chyba najlepsza - bo najbardziej barwna - część przygód Fantozziego.
Superfantozzi, Nieszczęsny Fantozzi, Fantozzi na wakacjach i jeszcze jakieś części. Jedną albo dwie to emitowało TV4 zamiast Polonii1.