PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=704025}
6,3 746
ocen
6,3 10 1 746
Strefa śmierci: Czas rozliczeń
powrót do forum filmu Strefa śmierci: Czas rozliczeń

Słabszy o kultowej już "jedynki"-przede wszystkim gorsza choreografia walk i o wiele mniej widowiskowe niż w SPL1, choć ostatnie 20min.filmu pyszne ;D Ciekawa także walka Wu Jinga z facetem bez brwi pod koniec ;) tak poza tym to mało tego było, Tony Jaa jakby w cieniu

Baby_Black27

Jeśli chodzi o Tonego to i tak jest to najlepszy film z nim w tym roku. Co do całego filmu to rzeczywiście gorszy od jedynki, ale nie był też taki zły. Oczywiście minusem są te komputerowe efekty przy ostatniej walce. Za dużego badassa zrobili z tego pięknisia ;) Jacky dobrze tutaj wypadł. Podobał mi się też ten wątek z córką Tonego, dodało to dramatyzmu. Ogólne wrażenie i końcowy efekt jest dla mnie zadowalający. Dobrze, że ci reżyserzy z HK nie stracili jeszcze smykałki do takiego kina.

ocenił(a) film na 8
Damar3478

Ale jednak coraz gorzej, krzywa opadająca. Do jedynki to się ma tak, jak Ong Bak do Ong Bak 2, zero powiązania oprócz aktora/aktorów... Walki niezłe, ale mam wrażenie, że coraz to mniej pomysłów, ale nie ma się co dziwić, tyle już zostało wymyślone. Poza tym jak się już tyle oglądało mordobić, to już niewiele zachwyca, się człowiek uodparnia podobnie jak w przypadku horrorów, pierwsze ileś straszy, a potem ciężko o dobry horror... Niepotrzebne efekty w walkach, wcześniejsze produkcje tego typu były bardziej naturalniejsze, drodzy filmowcy, tutaj nie ma co poprawiać, dobrze jest bez tych efektów... I w ogóle jakiś taki ten scenariusz, na początku mam wrażenie jak z polskich filmów, nie wiadomo co i jak, a potem jest już tak sobie... Jednak Donnie Yen lepiej wypadł niż ci dwaj w tym filmie... Jacky Wu spoko, jak zwykle sprytny, natomiast Tony Jaa coraz to mniej spektakularne role, no i jakiś taki pucułowaty się zrobił, czyżby hamburgery dotarły do Tajlandii... No i na koniec wisienka na torcie, ten wilk na końcu to była porażka, czy tego typu produkcje nie stać na naturalnego wilka, chociaż to i tak lepiej niż gumowe potwory wiedźmina. Jakość tego wilka przypomina mi tygrysa z filmu "Choi-jong-byeong-gi Hwal" (strzała wojny), po prostu żenua.

ocenił(a) film na 8
Marieka

A i zapomniałem, co ten Andy On robi w obsadzie, podaje wodę na plan, czy pomylił plany...

Marieka

Jest Andy On, siedzi na fotelu tam z tymi Koreańcami. Udało mi się go dojrzeć, a nie było łatwo, bo był pokazany przez sekundę na cały film :D

ocenił(a) film na 8
Damar3478

Ooo to się nagrał, ale szkoda, że tak krótko, bo lubię tego aktora.

Marieka

Ja też, ale z tego co zauważyłem to w większości ma jakieś drugoplanowe role, a tu to już w ogóle. Nie widziałem go jeszcze w głównej roli tak jak np. Jackiego.

Damar3478

Czyli Andy On to nie był ten naczelnik więzienia, z którym Jacky Wu i Tony Jaa mieli ostatnią walkę?

Pijany_Mistrz

Nie, ten naczelnik więzienia to Jin Zhang.

ocenił(a) film na 7
Baby_Black27

Gdzie obejrzeć ten film ??

ocenił(a) film na 2
MaXXi

Nie oglądać. Szkoda czasu. Lepiej iść na spacer.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones