Ja rozumiem, że komedia romantyczna to niewymagający gatunek dla niewymagających widzów, ale przydałoby się odrobinę inwencji. Film od początku do końca przewidywalny, nudny i ani przez chwilę nie jest zabawny. Scena końcowa żenująca. Bardzo słabo.
Ja Cię pierdziu, oto jeden z najsympatyczniejszych, naj-fajowych i słodkich filmów jaki widziałem w tym roku. Czy komedia romantyczna może być bezpretensjonalna? Może i oto przykład! Drew magicznie wypowiada słowa "fuck", Justin spogląda na nią słodką chłopięcą facjatą...zarąbisty film i tyle...kupuję DVD
więcejPo trailerze, opiniach, recenzjach spodziewałam się czegoś znacznie lepszego. Niestety film mnie nie zachwycił i nikomu bym go nie poleciła
wg mnie nudny... zmusiłam się, żeby wytrwać i obejrzeć go w całości. bez przerwy sprawdzałam, ile zostało do jego końca :P nie rozśmieszył mnie, nie wzruszył, nic.
Pierwsze 20 minut zapowiada się obiecująco. Ale im dalej, tym całość bardziej zwalnia. Zapowiadała się niezła komedia romantyczna, ale przez kolejną godzinę akcja zaczęła dreptać w miejscu a opowieść stała się monotonna.
Justyn Long wypada całkiem nieźle. Podobnie aktorzy w drugim planie. Natomiast Drew Barrymore,...
Mimo szczerych chęci nie mogę tego wyżej ocenić, po 30-40 min już mnie znudził a dalej było tylko gorzej, jak dla mnie to taka papka dla głupich amerykanów, żarty standardowe, niewiele ciekawego i śmiesznego a po pewnym czasie już męczący, jedyny plus to Drew Barrymore, może jakimś wielkim fanem jej urody nigdy nie...
więcejDrugi plan zachwyca,duet Sudekis i Day rozśmieszyli mnie do łez. Szczególnie scena na ulicy podczas dyskusji o masturbacji oraz wąsiki a’ laCharlie Chaplin
Film ogólnie ok, ale ten aktor tak dziwnie gadał,że miałam wrażenie jakby za bardzo chciał pokazać, że umie perfekcyjnie swoje dialogi. To już lepiej zagrał w :"Kobiety pragną bardziej" .
film spoko - lekki, dający się lubić :) ale najbardziej zawdzięczam temu filmowi to, że mogłam poznać tak świetny zespół jak The Boxer Rebellion :) a końcowa piosenka "If you run" poprostu -> <3
Miejscami za bardzo rozwleczony, część dialogów wycięłabym, bo nie wnoszą nic do akcji, a przedłużają tylko film, zresztą dziwny jak na komedię romantyczną, ale lubię Justina Longa, więc obejrzałam do końca. Trochę dziwi mnie to, że film dotyczy ludzi po trzydziestce, a w ogóle tego nie widać. Ma się wrażenie, że to...
więcej