Wytłumacz mi jedno. Jak do cholery klimat może być naiwny?

Widać, że miałeś mało do czynienia z filami Chan-wook Park.

Dość zaskakująca opinia, no ale wiadomo: każdy ma swój gust i czasem jednej osobie coś się bardzo podoba (dla mnie film mmmm...), a czasem nie. Dla tych, którzy widzieli film i chcieliby wejść w niego "nieco głębieJ' zachęcam do przeczytania krótkiej analizy: https://kulturalnik.wordpress.com/2016/06/24/z-butami-w-doroslosc-2/ :)

A dla mnie film średni - ani słaby ani dobry. Ma klimat, ale bardzo naciągany i tak naprawdę niekonsekwentny jak dla mnie w przedstawianiu bohaterów. Weźmy takiego Charliego, nie wiemy nawet do końca czemu tak ubóstwiał Indię, ba wiedział co robi, o czym myśli itd., skoro nie miał z nią kontaktu (zjawiska paranormalne?:P). Wiele innych rzeczy też nie trzyma się kupy.

Aczkolwiek niektóre sceny zapadają w pamięć. Z tym że nie mogę obyć się wrażeniu, że film sugeruje niebezpieczną tezę - że każdy z nas ma ukryte pragnienie zabijania i że przy sprzyjających okolicznościach będzie traktować drugiego człowieka jak zwierzynę. Również rówieśnicy Indii sa przerysowani - wszyscy są źli, zepsuci i chcą napastować główną bohaterkę - czyli swoisty portret mężczyzny bezmyślnego zwierzęcia kierującego się wyłącznie instynktem, z czym nie da się zgodzić.

Teza z jednej strony niebezpieczna, z drugiej może nie taka daleka od prawdy ;).

W sumie patrząc ile hejtu jest w sieci, to może coś w tym jest. Ja zawsze swoje oceny traktuję z przymróżeniem oka, bo ocena to tylko ocena i rzecz względna :);). Nawet ja po jakimś czasie nieco inaczej nieraz patrzę na ten sam film. Najważniejsze jeśli można poznać opinie innych ludzi i miło, kulturalnie wymienić się uwagami, zawsze dodają coś do dyskusji i pozwalają spojrzeć na coś inaczej :).

Miło, że odpisałaś :).

Kino klasy b

Kino klasy B. Ale dobrze zrobione.
Zachwyciły mnie szczegóły i drobiazgi, jak buty szpilki i parę innych.
India była autystyczką i mnie wnerwiała.
No i te kule kamienne w parku. Policzył kto ile ich było??
Hej!

cóż niektorym wystarczy kilka sucharów do szczescia

mnie zastanawia jak i kiedy on nauczył się jeździć autem, szczerze wątpię by w psychiatryku były kursy na prawo jazdy...

Przede wszystkim zapominasz, że to jest horror. Ma na celu coś innego niż film psychologiczny czy dramat. Nie należy oceniać każdego gatunku pod względem identycznych kryteriów.

To nie jest horror!

,,autyzm bohaterki". Jeśli tak charakteryzujesz młodą kobietę, która dopiero co straciła ojca, nie mówiąc już o matce- niezbyt przy zdrowych zmysłach- młodą kobietę, która potrafi badawczo nasłuchiwać I przyglądać się światu, to lepiej nie wypowiadaj się na forach internetowych, bo tylko się ośmieszasz.

ale bohaterka przejawia cechy i zachowania ze spectrum (mam autystyczną córkę, całe szczęście nie ma psychopatycznych zaburzeń osobowości jak India, ufff...)

co więcej - dawno nie widziałam w kinie tak ciekawie pokazanych objawów ASD - naturalnie wplecionych w sposób funkcjonowania bohatera - zazwyczaj są przerysowane, wyodrębnione, nawet jeśli się pokazuje osoby wysokofunkcjonujące

Po obejrzeniu filmu od razu pomyślałam że główna bohaterka przejawia cechy autystyczne. Mam w rodzinie osobę z autyzmem więc zwróciłam na jej zachowanie szczególną uwagę. Myślę że oprócz tego że przejawiała zachowania psychopatyczne to przede wszystkim idealnie pokazała zachowania typowe dla osób z ASD.