Listopad 1942 roku, Stalingrad. Grupa rosyjskich żołnierzy zaciekle broni strategicznego budynku, stawiając opór bezwzględnej niemieckiej armii. Między nimi a mieszkającymi w zniszczonym mieście dwiema kobietami tworzą się bardzo silne więzi. Wokół toczy się najkrwawsza bitwa w historii ludzkości, która rani wszystkich. Dramat przeżywają żołnierze, cywile, ale również i niemieccy najeźdźcy.
Lecz nawet w najstraszniejszej bitwie jest miejsce na miłość i nadzieję.
Grupa zdeterminowanych Rosjan walczy z bezlitosna niemiecką armią, by utrzymać strategiczny budynek w swoim zniszczonym mieście. Podczas dramatycznych wydarzeń nawiązują więź z mieszkającą w nim Rosjanką. W filmie Stalingrad, który wyreżyserował Fiodor Bondarczuk, bitewny rozmach kontrastuje z dramatami rosyjskich żołnierzy, kilku ocalałych cywili i najeźdźców.
Rok 1942, Stalingrad. Armia radziecka planuje kontrofensywę na bataliony niemieckie okupujące brzeg Wołgi. Natarcie zostaje przerwane. Jedynie grupie wywiadowców pod dowództwem kapitana Gromowa udaje się przedostać na drugi brzeg rzeki i zdobyć przyczółek w jednym z domów. Dostają oni rozkaz utrzymać go za wszelką cenę. Oprócz kilku żołnierzy radzieckich, którzy cudem przeżyli ofensywę, grupa znajduje w domu ostatnią jego mieszkankę - 19-letnią Katię. Rozkaz, aby odbić dom zajęty przez przeciwnika, otrzymuje niemiecki oficer Kahn. Na tle jednej z najkrwawszych bitew w historii ludzkości rozgrywa się opowieść o miłości i dramatyczny konflikt charakterów.