Lubię tkzw."ambitne" kino,ale nie w wykonaniu tej pani.Tak jak nie jestem fanem "Między słowami" tak i nie polubię tego obrazu.Nic odkrywczego ten film nie wnosi do światowej kinematografii.Było już kilka podobnych tytułów traktujących o relacjach ojciec-córka i zrealizowanych w o wiele lepszym stylu.Są chyba ciekawsze rzeczy do sfilmowania,niż relacje znudzonego amerykańskiego gwiazdora.