...i jako fan filmów typu gore średnio mnie satysfakcjonuje. Wcześniej podałem że podobny jest do serii komiksów crossed - dla niewtajemniczonych taki :"The Walking Dead na dopalaczach i sterydach" i w pewnym sensie tak: mamy wirusa od którego ludzie wariują, chłopak głównej bohaterki pomimo zakażenia nadal ma świadomość itd. Brakowało mi jednak rozbudowanej fabuły jak w crossed tj. historie ludzi i jak sobie radzą jako grupa.