Film jest super zrobiony. W fajnym klimacie. Szkoda ze po łebkach. I dlaczego Pelson jest tylko przez chwile. Czy konflikt jego i Vienia jest taki głęboki? Brakuje poważnych wątków i poruszenia pewnych tematów. Czuje niesmak. Aczkolwiek film przeniósł mnie do moich czasów, a synu powiedział ,wreszcie , ze wtedy było fajnie.