PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10020122}

Sisu

6,3 12 076
ocen
6,3 10 1 12076
6,1 19
ocen krytyków
Sisu
powrót do forum filmu Sisu

Bardzo satysfakcjonująca, konsekwentna rozwałka nazioli. Od pewnego momentu czuć już, że bohater jest "nieśmiertelny" więc można śmiało poddać się surrealizmowi wydarzeń i po prostu dobrze się bawić. Takiego epika i legendy wojennej potrzebuje każdy kraj. Jeszcze tylko brakowało, żeby gość był niewidomy jak w filmie "Nie oddychaj", żeby dopełnić wyk**wistości głównego bohatera. Ja tam się świetnie bawiłem! Daję 7/10

ocenił(a) film na 7
adamvanbendler

Podpisuje sie pod opinią i też daje 7. Do takiego filmu nie można podchodzić na poważnie i jeśli zaakceptujemy "nieśmiertelność" bohatera to możemy się świetnie bawić i to im wyszło. Ode mnie dodatkowy plus za zdjęcia, piękne pustkowia i fajna, klimatyczna muzyka.

ocenił(a) film na 7
adamvanbendler

I ja popieram. Rewelacyjnie się bawiłam. Cudowne zdjęcia, muzyka świetna. Dodajmy jeszcze kostiumy i ogólny brud, dbałość o detale i psa. Aksel Henne mocno na propsie.

ocenił(a) film na 3
adamvanbendler

Z tym że "Adrenalina" to mega dynamiczny film, a ten się jakoś wlecze chyba przez te ujęcia w slow mo. W ogóle strasznie durne to filmidło. Żeby jeszcze bohater miał jakieś zdolności, ale nie. On miał tylko farta. I jeszcze ta siermiężna grafika komputerowa.

ocenił(a) film na 7
nexxen

Przeciez to byl ponoc jeden z najlepszych komandosow finskiej armii, a ten pierdzieli, ze nie mial zdolnosci lol

ocenił(a) film na 3
adamvanbendler

To że bohater jest odporny na zwykłe obrażenia nie chroni filmu przed masą absurdów logiczno-fabularnych (m.in. Dlaczego niemiecki dowódca kazał swoim żołnierzom wydobyć złoto z rzeki w pełnym rynsztunku? albo Czemu Niemcy mówią po angielsku, skoro te pojmane kobiety mówią po rosyjsku, zaś "Kościej" normalnie po fińsku?), tym bardziej, że film traktuje wszystko śmiertelnie poważnie.
Nie wspominając o tym, że nic o Aatamim Korpim nie wiemy - w ogóle nie pokazano wspomnieć Korpiego, jego walki z Sowietami zostały przytoczone jedynie w formie monologu (i to dwa razy), a w scenie w której będąc powieszonym zaczyna tracić przytomność ograniczono się jedynie do... puszczania odgłosów walki. Utożsamianie się z "Kościejem" uniemożliwia również fakt, że niemalże przez cały film porozumiewa się jedynie chrząkaniem i lodowatym spojrzeniem.

Poza tym radość z filmu psuje potraktowanie przez reżysera widzów jak głupców - pocięcie filmu na rozdziały, dwukrotne powtarzanie w dialogu reputacji Korpi'ego i definicji słowa "Sisu" oraz to, że film ten praktycznie nie ma wstępu, zaś zakończenie nie daje odpowiedzi na to po co "Kościej" tak obsesyjnie poszukiwał złota.

Osobiście uważam, że twórcy popełnili błąd umieszczając jako złoczyńców nazistów a nie Sowietów. Niemcy byli wszak wieloletnimi sojusznikami Finów, zaś czyny zdobienia słupów wisielcami, przedmiotowego traktowania ludzi, porywania miejscowych dziewczyn i nieograniczona zachłanność były bardziej domeną Armii Czerwonej (pasuje to zresztą do współczesnego kontekstu społeczno-politycznego). Bardziej zrozumiałaby byłaby również krwiożerczość i zawiść "Kościeja" - w końcu to Sowieci zabili mu rodzinę i wyrządzili mu te wszystkie blizny. Chyba uczynili Niemców wrogami tylko po to, by móc eksponować ich pojazdy militarne - wojskowa ciężarówka jednego rodzaju, za nią ciężarówka wojskowa drugiego rodzaju, potem czołg i na sam koniec niemiecki motor z przyczepą.

Moim zdaniem film ten nie wywoła ekscytacji tylko mix znudzenia i frustracji. Jedyne co w tym filmie było warte uwagi to piękne tundrowe krajobrazy i śmierci, które są wystarczająco krwawe i kreatywne, by dodać trochę humoru do tak przeciętnej i sztywnej produkcji.

ocenił(a) film na 7
religawojtek

Jeszcze bym dodał ostatniego Mad Maxa do mieszanki.

ocenił(a) film na 8
religawojtek

Zgodzę się, że przez fakt iż nie pokazali, po co jemu hajs jest, no to film nieco gorzej wypada. Dla kogoś takiego to tam bogactwa materialne to nie są istotne, tylko święty spokój i konik i piesek, żeby były. A bogactwo nawet największe to nie ma znaczenia właściwie w żadnym filmie tego typu o zemście. Brakuje poważnej stawki.

ocenił(a) film na 7
RipRoy

Pewnie chciał kupić nowego konia.

religawojtek

Finowie to nie Szwedzi. Nie byli faszystami. skorzystali z niemieckiej propozycji pomocy, po tym jak Alianci zostawili ich na lodzie (jak Polske) pomimo podpisanych traktatow.

ocenił(a) film na 3
CyboRKg

Co to ma do rzeczy? Szwedzi zachowali wszak, przyjazną ale jednak, neutralność wobec III Rzeszy, zaś Finlandia ochoczo wspierała Hitlera w jego wojnie ze Związkiem Radzieckim pragnąc odzyskać terytoria utracone na rzecz ZSRR w wojnie zimowej.

religawojtek

"Niemcy byli wszak wieloletnimi sojusznikami Finów" - nieprawda. Nie byli sojusznikami w 1940r, ani w 1944r. Ideologicznie Finom nie bylo z Niemcami po drodze. Nie byli narodowymi socjalistami (faszystami), ani komunistami. Lewactwo z czasow IIWS do dzis trzyma sztame, a innych chca pouczac nie majac do tego moralnego prawa.

ocenił(a) film na 7
religawojtek

A tobie po co hajs? Bohater potrzebował złota z tego samego powodu co Niemiec (świetny Aksel Hennie) - dla świętego spokoju po wojnie. Dla obu ten "święty spokoj" okazał się byc nieco turbulentny. Lol. Gora złota jednak motywuje zwłaszcza ludzi wypalonych wojną. Jedyne słowa wypowiedziane przez bohatera na koncu: poproszę o banknoty, bo to cargo jest zbyt cięzkie. Epickie. Nie zrozumiałeś istoty tego filmu, co zresztą nieistotne. Juz widzę po tekście o lewactwie, że masz problem. Recenzowanie filmu z takiego genre wplatając jakies polityczne kwasy to typ zwarcie mózgu.. Lol.

ocenił(a) film na 6
religawojtek

Wśród tych niemieckich pojazdów jest rosyjski czołg t-55, który był produkowany prawie 10 lat po wojnie

maciejroza

Zastanawiałem na samym początku co to za niemiecki sprzęt, dopóki wieży nie pokazali xD

adamvanbendler

Niemców, a nie nazioli.

ocenił(a) film na 7
adamvanbendler

To nie jest kino akcji, tylko ballada. Coś w stylu rosyjskiego "Białego Tygrysa". No i elementy westernu.

adamvanbendler

Tak , dodałbym bym jeszcze Piratów z Karaibów i Shreka , no może jeszcze El topo.

ocenił(a) film na 4
adamvanbendler

Kolega zapomnial dodać jeszcze marvelowskiego kapitana Ameryka.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones