PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=631143}
6,8 124 231
ocen
6,8 10 1 124231
6,4 14
ocen krytyków
Sinister
powrót do forum filmu Sinister

Film naprawdę wbija człowieka w fotel i nieźle buduje napięcie, ale czuję pewien niedosyt...
Mam wrażenie, że wiele poruszonych wątków nie zostało wyjaśnionych, np. skąd się w ogóle wziął ten Mr Boogie? Ktoś go wywołał czy po prostu sobie przyszedł i od 50-ego roku zaczął nakłaniać dzieci do zabijania swoich rodzin? Po co to robił? Z jakiejś zemsty? W "Kobiecie w Czerni" UWAGA! SPOILER! zjawa zabijała dzieci bo jej własne zginęło. I to jeszcze ma sens...
Co miał oznaczać ten gest palca na ustach u dzieci? Żeby nikt się nie dowiedział o tych zajściach? No to po co kręciły te taśmy? I wreszcie: skąd ten cynizm u komendanta? Czyżby coś wiedział o tych całych zajściach?

Film bardzo m i się podobał. Fajny pomysł na fabułę, tylko denerwują nie te niedopowiedzenia. To tak, jakby zanosiło się na drugą część...

kira16

Jeśli chodzi o niedociągnięcia, które podałeś to wg mnie z genezą filmowego upiora twórcy zwyczajnie dali sobie spokój, nader często się tak zdarza, jak dla mnie nie jest to duży minus. Jeśli chodzi o motywy Mr. Boogie, to z tego co zrozumiałem przebywał on jakby w swoim własnym wymiarze (czasoprzestrzeni?), widać go/ją poniekąd na końcu, w odtwarzanym filmie, wydaje mi się, że jego możliwości w świecie realnym były w jakiś sposób ograniczone świadczy o tym choćby to że to nie on dokonywał zabójstw tylko nakłaniał do tego dzieci... tylko i wyłącznie dzieci, które później gdy już mu uległy trafiały do jego rzeczywistości (w jakim celu? aż strach się domyślać... i o to chodzi w horrorach). Gest palca na ustach powszechnie rozpoznawany jest jako słowo "Zachowaj ciszę", dzieci pokazały ten gest Ashley, po czym uciekły w przerażeniu na widok Mr Boogie, czyli po prostu bały się go, nie chciały zwracać jego uwagi i przestrzegały przed tym Ashley, nie kryje się raczej za tym gestem nic głębszego. Taśmy naturalnie stanowiły nieodzowny element przekonywania ofiar do popełnienia zbrodni no i jak widać na końcu w jakiś sposób stanowiły bramę między światem Mr Boogie, a realnym. Cynizm, niedowierzanie, brak pomocy, uznawanie głównych bohaterów za wariatów to z kolei nieodzowne elementy postaci trzecio-planowych w horrorach i wielu innych, komendant oczywiście nie wierzył i w ogóle miał sprawę gdzieś. Zaznaczam na koniec, że oczywiście są to tylko moje sugestie, domysły, sposób w jaki ja to odebrałem po obejrzeniu filmu;)

TheJohnnyBlaze

Dzięęęki Johnny! :) Dzięki Tobie trochę mi się w głowie rozjaśniło.

kira16

Drobiazg, cieszę się, że mogłem pomoc;)

ocenił(a) film na 5
kira16

Bardziej mnie zastanawia czemu nikt z domowników się nie budzi gdy on tak chodzi po domu i krzyczy imiona dzieci, albo coś wywraca.

Saatana

Johnny! Pomożesz? :D

Saatana

Oj niestety nie pamiętam dokładnie tego motywu. Pisząc "On" masz na myśli Mr. Boogie? Jeśli tak to zdaje się, że nikt z domowników prócz Ellison'a nie wiedział o jego istnieniu czy obecności, był on zdaje się"widoczny" tylko dla osób, które obejrzały jego filmy.

ocenił(a) film na 7
TheJohnnyBlaze

Chodziło chyba właśnie o Ellisona, np. gdy wszedł na strych i zobaczył tam dzieci oglądające film. Spadł wtedy z drabiny i to wcale nie po cichu, zaczął głośno krzyczeć a na koniec o ziemię rąbnęła jeszcze skrzynka z taśmami, na co Ellison znów zareagował krzykami. Wszystko to działa się prawdopodobnie na pierwszym piętrze (skoro wejście na strych). Czyli prawdopodobnie w korytarzu z drzwiami do sypialń. A nikt się nie obudził i nie wyszedł sprawdzić czego Ellison drze ryja po nocy, że się tak wyrażę...

Lahcim7106

W takim razie byłby to ewidentny błąd twórców, choć wg mnie raczej mało istotny, po prostu powinni nakręcić jak żona wybiega z pokoju krzycząc: "Co się stało?! Co się stało??!" co w gruncie rzeczy jest bez znaczenia dla całości. Ja osobiście zupełnie o tym nie pomyślałem, widać byłem za bardzo przerażony;) Niemniej jednak gratuluję spostrzegawczości Saatana, choć śmiem przypuszczać, że nie dlatego film otrzymał od Ciebie 5/10.

ocenił(a) film na 9
Lahcim7106

A to nie była przypadkiem jedynie wizualizacja Ellisona, przypomnij sobie sam moment kiedy te schody na górę się mu ukazują, to tak jakby był w filmie, cała sytuacja była już pod koniec, kiedy jego głowa była przesiąknięta tym wszystkim, także może żona nie słyszała go, bo nie było co słyszeć.

ocenił(a) film na 6
barney23

barney23 zgadzam się z Tobą. Też miałam wrażenie, że był to jego sen, czy coś w ten deseń, ale potem nic na to nie wskazywało. Ellison po prostu poszedł spalić nagrania, wtedy dopiero pokazała się jego żona... Więc musiało to dziać się w realu, tyle że mr. Boogie pozwalał to widzieć tylko jemu. xd. Ale te wrzaski i to, że nikt tego nie słyszał to według mnie kolejne niedociągnięcie... Tak, jak to, że kiedy Ellison wyszedł na dwór z kijem baseballowym i zauważył syna, który miał lęk, wrócił z nim do domu, a potem gdy poszedł po swoje rzeczy zabrał tylko latarkę. Następnego dnia przy kolejnej strasznej scenie, kij jest już normalnie w domu, w rogu jego gabinetu. Dziwne, co nie? :D

ocenił(a) film na 9
Angiee_Polonia

No dobrze, ale może te wrzaski tak jak i obraz działy się tylko w jego głowie :)
Co do tego co opisałaś, no cóż uroki filmu :) A pozwolę sobie zadać Ci konkretne pytanie :)? Oceniłaś na 6,więc powiedz mi co Ci się nie spodobało jeśli masz ochotę :)?

ocenił(a) film na 6
barney23

Możliwe, ale ja raczej odebrałam to tak, że to, co widział, było w jego głowie, ale jak spadał i krzyczał, to musiało być słuchać... Mimo wszystko zostało to pokazane w sposób, który nie za bardzo mnie się spodobał...
Jasne, mogę powiedzieć.
Po pierwsze, zanim obejrzałam film, przeczytałam o nim wiele dość dobrych opinii. Liczyłam na coś więcej, nie zaskoczył mnie po prostu...
Po drugie, były pewne niedociągnięcia, takie jak sytuacja z kijem, o którym pisałam wyżej, itd.
Po trzecie, oczekiwałam czegoś więcej od końcówki, a początek też niezbyt mnie zaciekawił...
To chyba tyle :)

ocenił(a) film na 9
Angiee_Polonia

No to często się zdarza, że poprzez opinię budują się niezłe oczekiwania a potem wychodzi z tego film na 6 ;)
co do Sinister to owszem masz rację, ale ja nie jestem aż tak surowy i stąd może moja wyższa ocena :)

barney23

Trochę odgrzewam wątek i przyznaje że nie doczytałam wszystkich odpowiedzi ale jestem na świeżo po seansie i zauważcie, że w śledztwie wykryto, że ofiary były odurzanie jakimś narkotykiem i może już wcześniej rodzina była odurzana a Mr Boogie się z głównym bohaterem zabawiał pozwalając mu odkrywać prawde? A skoro taśmy pojawily się w domu do którego dana rodzina uciekła to zapewne nie on jedne widział i doświadczał tych dziwnych zjawisk...?

ocenił(a) film na 9
kira16

Co do stworka i jego pochodzenie to w filmie jest wyjaśnione, że wywodzi się to z wierzeń pogańskich, czyli tak jak to z bóstwami tego typu ktoś to kiedyś wymyślił by wyjaśnić jakieś okoliczności. Jest powiedziane, że pożera dusze dzieci, więc pewnie dlatego tkwią w jego filmie. A i jeszcze coś - w filmie jest udokumentowana jego "działalność" od lat 50, ale możliwe, że wcześniej też mordował tylko, że nie kręcił tego kamerą a np poprzez malowanie obrazów tak jak to było w legendach o nim. Więc on był cały czas. a po prostu z czasem się unowocześnił ;) ale to moje zgadywanie tylko

barney23

Masz całkowitą racje Barney, ostatnio aż postanowiłem "przejrzeć" film urywkami jeszcze raz, ze względu na ten post (oczywiście za dnia:D) i faktycznie wszystko jest wyjaśnione tak jak mówisz. Jeśli zaś chodzi o scenę, w której Ellison hałasuje po nocy i nikt tego nie zauważa, to także masz rację - wszystko działo się niejako w głowie naszego głównego bohatera, gdy zaczyna się ten fragment widzimy najpierw śpiącego Ellisona... bez żony, a zakładam że raczej spali razem w dużym łóżku rodziców, następnie na chwilę włącza się światło kamery, która nagrywa całą scenę, Elison się budzi lecz nie zauważa nikogo w pokoju co sugeruje widzowi, że za kamerą stał Mr. Boogie i dalej już toczy się cala akcja, jak dla mnie wszystko jasne choć nie mam pojęcia czemu tego nie zapamiętałem, gdy oglądałem tą scenę po raz pierwszy i nagle z kamery padło światło uświadomiłem sobie to co napisałem powyżej i miałem niezłe ciarki.

barney23

Tak myślę że wtedy dzieci byłaby spora gromadka (x-set?) a w filmie mamy bodajże 5 czy 6 cichociemnych dzieciaków i pochodzą z przedstawionych w filmie zdarzeń. Także albo niedopatrzenie twórców albo po prostu tylko ta seria rodzin miała się liczyć w opowieści.

ocenił(a) film na 9
smoked

A ja to wykombinowałem tak, że skoro on wcześniej brał dzieci do obrazów to pozostałe jego ofiary zostały w tych obrazach, a teraz działa w filmach od tych rodzin co w tym filmie więc i ta liczba tych dzieci jest adekwatna do ilości rodzin które on już filmował

ocenił(a) film na 7
barney23

Pewnie i tak było, tym bardziej, że pierwsze "filmowe" morderstwo miało miejsce w 66r., a gdy Ellison czyta o edycji tych filmów dowiadujemy się, że zostały one wynalezione w 66r. Wcześniej miał pewnie inne metody uwieczniania zbrodni.
I tak btw. Ellison spał wtedy z żoną, widać jej ręce, które go obejmują.

ocenił(a) film na 7
barney23

Bardzo dobre wyjaśnienie, Buhguul to starożytny demon, który rozpoczął nową serię morderstw w momencie, gdy wprowadzono na rynek taśmę filmową Super 8. Kolejne ofiary to po prostu rodziny z dziećmi, które wprowadziły się do domów poprzednich zamordowanych. Filmy miały służyć temu, by kolejne osoby mogły zobaczyć demona, bez znajomości jego symbolu nie mogło bowiem dojść do opętania.

ocenił(a) film na 8
kira16

Główny bohater mógł dlatego widzieć Mr.Boogie ponieważ oglądały taśmy które on nakręcił, i o ile się nie mylę "Domem" wymiarem w którym żyje Mr.Boogie są obrazy i filmy "chyba" stworzone przez niego, tak usłyszałem od kolegi który jest zafascynowany horrorami opowieściami itp.

ocenił(a) film na 5
kira16

mi osobiscie nie podobalo sie zakonczenie ze wzgledu na fakt pewnej nielogicznosci - a mianowicie dziewczynka zaboja tylko ojca, a nie tak jak to mialo miejsce we wszystkich innych filmikach dokumentujacych zbrodnie, cala rodzine. poza tym dlaczego dziewczynka, a nie chlopiec, ktory byl bardziej demoniczny i skrzywiony z tymi swoimi atakami paniki? w zaden sposob nie bylo to wyjasnione.
calosciowo film rozczarowal mnie, nasluchalam sie i naczytalam jaki to jest straszny, przerazajacy, ze trzyma w napieciu, niestety nic takiego nie odczuwalam podczas ogladania, moze lekki niepokoj/obrzydzenie jak ogladal te filmy, ale to tez w znikomym stopniu.

ocenił(a) film na 6
ludmila71

Zabija całą rodzinę, zaczyna od ojca. Jest scena w której związany ojciec widzi dwa inne związane ciała. Potem mamy obrazek z pociapanymi 3 ciałami. Co do tego które dziecko, pewno bo ładniej malowała a Boogie Man przechodził do tego świata przez wizerunki/symbole kultu.
Co u mnie zaniżyło ocenę to:
- łażenie po domu i nie zapalanie światła, raz tylko była awaria w pozostałych przypadkach to było nie umotywowane niczym
- wyprowadzka po tym jak już widział, że Boogie Man podążył za jedną przeprowadzoną rodziną
- spalenie dowodów bez poinformowania policji
- jak te demoniczne dzieci przesuwały związane, zakneblowane ciała dorosłych, ze o powieszeniu nie wspomnę

Sam nie wiem ile gwiazdek odjąć, bo film wywoływał u mnie dreszczyk + świetna muzyka, ale te dziury w scenariuszu

ocenił(a) film na 5
Guliwer_2

to jakos mi umknelo, ze tam byly inne zwiazane ciala, jesli tak to jednak zachowali logike. co do malowania dziewczynki to rzeczywiscie mozliwe, ze to o to chodzilo, ze malowala, ale chyba akurat boogie mana nie? PRzynajmniej takiej sceny nie pamietam. Co do Twoich pytan, to mozna oczywiscie interpretowac na rozny sposob, ale ja bym powiedziala tak:
- nie zapalal swiatla i ogolnie zachowywal sie cicho, bo nie chcial obudzic rodziny
- probowal czegokolwiek, zeby odciac sie od koszmaru i boogie mana - tonacy brzytwy sie chwyta. btw. mi sie wydaje, ze on nie podazal za jedna z rodzin, tylko, ze wszystkie rodziny laczylo to, ze kiedys mieszkaly w tym samym domu co poprzednie ofiary
- dzieci byly opetane przez moce boogie mana, wiec i mialy nadprzyrodzona sile. w kontekscie dzieci to mi naprawde smieszna wydala sie scena jak one tak skradaja sie za glownym bohaterem robiac glupie miny, mialo wyjsc strasznie a wyszlo smiesznie. a sceny z dziecmi moga byc naprawde przerazajace, jak pokazuje chociazby przyklad takiego filmu jak "Ring", gdzie ta dzieczynka mi sie po nocach snila...

ocenił(a) film na 6
ludmila71

Co do ciał to dosłownie 2sek po tym jak się Ellison budzi się związany. A co do malowania też nie wiedziałem, które to dziecko będzie. Na początku chwalą córkę, że ładnie maluje a potem syn w szkole maluje wisielców, ale jak Ellison chodzi po domu pod koniec, wchodzi do pokoju córki, która niby śpi a potem jest scena gdzie córka ma oczy otwarte na ścianie malunek wisielców a na nią patrzy się jedno z tych dzieci.
Ja bym jednak zapalał światło i skopiował taśmy a potem przekazał policji. Z tą nagłą wyprowadzką, może na miejscu bohatera postąpiłbym podobnie, ale z punktu widzenia widza, wiedziałem, co będzie dalej.

ocenił(a) film na 6
ludmila71

Dziewczynka była młodsza od chłopca, a więc była najmłodszym dzieckiem. Mr.Boogie zawsze wybierał najmłodsze dziecko z rodziny - podobnie było taśmach z poprzednich lat.

ocenił(a) film na 7
kira16

Całkiem spoko straszak.
Wygląd naszego Bogula jak najb ok.
Pomysł na zabójstwa też dobry.
No i niezła końcówka :)

7/10

ocenił(a) film na 7
kira16

Największym niedociągnięciem była żona głównego bohatera. Spała jak kłoda gdy po domu chodzili obcy. Ślepa i głucha. Na miejscu bohatera sam eksterminował.

ocenił(a) film na 6
kira16

1. Koleś nagrywa kamerą obraz z projektora i po chwili powiększa mały fragment klatki do jakości full HD w super ostrości.
2. Dziewczynka wyjawia matce tajemnicę domu i nikt, nawet ojciec, który wie, że córka mówi prawdę, nawet się nie zastanawia skąd ona to wie.
3. Skoro ojciec po wielu próbach w końcu się porządnie przestraszył dlaczego nie uciekł od razu tylko jeszcze sobie grilla z dowodów zrobił?

Pomysł ciekawy, ale jak zwykle zrealizowany na siłę dla kasy.

kira16

niedociagnieciem jesto to ze Mr Boogie pojawial sie poprzez malunki filmy tasmy ogolnie obrazy. pytanie brzmi jak filmy dostalky sie w rece Hawke jak wczesniej ich na strychu nie bylo. nie bylo filmu to nie bylo wrot zeby Boogie sie mogl pojawic ;) dopiero po objerzeniu filmow przez Hawke zrobieniu printscreenow i foto na tablicy pana Boogie mr Boogie mogl wdrzec sie do swiata rzeczywistego. blasd.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones