Przejmująco opowiedziana historia. Co ciekawe sam Carl Brashear, ktory był zatrudniony podczas
kręcenia filmu jako doradca techniczny był bardzo zadowolony z efektu końcowego. Nawet
stwierdził, że oglądając film czuł momentami nieprzyjemną bliskość rzeczywistości.
Jeśli chcecie poznać prawdziwą historię, która stała się fabułą filmu zerknijcie tu:
http://jollydiver.com/carl-brashear-legenda-nurkowania/