hejt to przykrywka, pod nią komasa pokazuje jacy Polacy to faszystowski i zaściankowy naród. Dodatkowo nie przyjmujący biednych syryjczyków. No ale co zrobic zeby wywrzeć na widzu wrażenie. Ano pokazać spaloną twarz małego syryjskiego dziecka. Z drugiej strony psychicznie chory Polak, faszysta, strzelający do biednego geja ktorego gra etatowy już antypolak Pan Sthur. Film obleśny, zdecydowanie odradzam.
to co wyniosłem to moja indywidualna sprawa, ale bynajmniej nie jest to przyzwolenie na gadanie farmazonów.
Czytam te Twoje komentarz, widzę ocenę dla tego szajsu i się zastanawiam: "Not sure if trolling, or just stupid".
Niektórym polityka tak się rzuciła na mózg, że tylko psychiatryk pozostaje. Boję się, czy w kromce chleba też widzisz spisek i pokazywanie biednego uchodźcy, który tej kromki chleba nie ma. Człowieku, weź ty się przestań spinać, bo chyba za szczęśliwym człowiekiem nie jesteś, skoro chodzisz nabuzowano i pieniący się przez film. Tu może serio jakiś psychiatra pomoże i piszę to bez cienia ironii czy złośliwości.
O to to. Juz nie mozna obejrzec filmu w tym kraju, zeby nie zostal on dopasowany do panujacej polityki.
Przecież ten film to jedna wielka polityka, bo jak ma się tutaj nie rzucać w oczy? Film wyprodukował TVN, to zgadnij, którą opcję będzie pokazywał jaką tę złą.
Mam ten sam wniosek. Film dobrze się ogląda ale pod tym względem to straszny parch.
piszesz to ze zwykłej złośliwości. ten film to jedna wielka polityka ! tylko zaślepiony tvn-em lewak tego nie widzi (a raczej widzi, ale lewacka poprawność polityczna mu pasi)...
Tylko prawackie matolstwo nie widzi że to ich świat. Incelki zwalające winę za swoje nieudactwo na muzułmanów, LGBT itp.
bez urazy, ale ten film wyjatkowo jest przesiakniety polityka, od samego poczatku az do konca widac narracje szyta grubymi nicmi tvn. takie troszke pranie mozgu i tyle ;)
Film genialny, jeden z najlepszych filmów ostatnich lat w ogóle. 2 pkt odjąłem za kryptoreklamy i stronnicze przekazy polityczne
Haha, proszę pana Nie sprawdzam czy pan tak na poważnie. Uznaje to za żart. Pozdrawiam
Nie Polacu tylko część prawackiego, tępego bydła. Z resztą w filmie pokazany jest też stosunek elit i ludzi biedniejszych.
mój znajomy ostatnio powiedział mi że w marszach niepodległości chodzą sami faszyści. Mówię mu że tam na 200 tyś ludzi są kobiety, dzieci i 95% ludzi to normalni obywatele - cieszą się niepodległością. Powiedział żebym mu to udowodnił... włączyłem dowolny filmik z marszu z telefonu komórkowego- pokazuję - o tutaj - kobieta, kobieta, dziecko, dzieci, starsza Pani, starszy pan, dziecko dziecko... na to on... że wybrałem specjalnie taki propagandowy film... no ale co zrobisz z człowiekiem któremu beret ryje TVN i wyborcza.
Jeśli spore grono odbiorców filmu obejrzało Hejtera z rzekomym rozumieniem, że jest to film o mechanizmach manipulacji we współczesnym świecie i jednocześnie nie rozumie manipulacji, jaką niesie za sobą kontekst, w jakim przedstawiono problem uchodźców, to chyba mamy do czynienia z solidnym kryzysem krytycznego myślenia w społeczeństwie przeładowanym mądrością internetową.
Jedną z metod manipulacji jest sprowadzanie emocji odbiorcy do płaskiego zero-jedynkowego odbioru rzeczywistości. Tutaj właśnie z taką mamy do czynienia.
Ej, ciekawi mnie ten komentarz, bo nie rozumiem zupełnie, co masz na myśli. Chodzi ci o to, że w tym filmie przedstawiono jakoś zero-jedynkowo problem uchodźców? Ale jak? Gdzie?
Niestety film produkowany przez TVN i Canal+ obecnie musi mieć podprogowy przekaz. Biedna, inteligentna lewica kontra faszyści, terroryści narodowcy.
Wystarczy spojrzeć na te ich tęczowe marsze, do których dołączają szuje typu czarzasty, biedroń, czy nieudacznik trzaskowski. Zachowują się jak bydło.
Dla mnie wszyscy bohaterowie w tym filmie byli jakoś negatywni. Zadufana w sobie, pogardzająca innymi klasa wyższa kontra gniewny, nieufny lud.
Nie uznałbym, że dobór tych opcji politycznych to przekaz podprogowy. Ten film pokazuje jakiś wycinek rzeczywistości - dobry jak każdy inny. Film nie jest o sporach między lewicą a prawicą, więc nie wiem, czemu mielibyśmy oczekiwać, że będzie przedstawiać zrównoważony, całościowy obraz polskiej sceny politycznej.
Myślę, że taki sam film można byłoby nakręcić z odwrotnymi rolami: że elity są lekko prawicowe, a manipulowany lud - skrajnie lewicowy. No i co, czy wtedy ten film byłby lepszy? Wydaje mi się, że wyszłoby na to samo.