Dobrze a czasami bardzo zagrana rola przez Macieja Musiałowskiego, ale to też dzięki, bardzo dobrej pracy charakteryzatorów. Film można obejrzeć jednak bez "ah i oh" Temat bardzo ważny i warty przedstawienia. Jednak liczyłem na bardziej przedstawienie działania fabryki "trolli" i przedstawienie go widzowi, no cóż tak jednak się nie stało. Zdesperowany wyrzucony z uczelni student prawa staje się hejterem i doprowadza do tragedii. Film czasami się zwyczajnie dłużył. Warto go obejrzeć w deszczowe popołudnie.