Z aktualnych opisów 2 części nie wynika, by była ona mocno powiązana z jedynką. Nie lepiej było nazwać film po prostu "Hejter" i stworzyć go jako odrębną historię? Wprawdzie w obsadzie niby jest pani Kulesza (na moment publikacji komentarza nie podpisana na FW jako kto), ale jeśli np. miałaby się ona pojawić na kilkadziesiąt sekund, by wspomnieć o synu w niewiele wnoszącym do fabuły monologu, to byłby to żaden "dalszy ciąg". Ja rozumiem, że powiązanie pójdzie przede wszystkim po linii "technologicznej", akcja zapewne też rozgrywać się będzie w dużej mierze w tej samej części środowiska warszawskich snobów, ale by można było nazwać tę historię "dwójką", to przydałoby się głębsze fabularne nawiązanie do jedynki. Ktoś coś wyhaczył?
O, dzięki. Chodzi o to, że sala samobójców była w gruncie rzeczy grą (nie do końca wiadomo na jakich zasadach)? Wypadła mi z głowy jako gra, pamiętam salę samobójców - zamknięty krąg, do którego trudno się było dostać, ale bardziej jako miejsce wirtualnych spotkań grupki wtajemniczonych osób, które się zaczęły nakręcać na samobójstwa. I który pod koniec się w sumie rozpadł, tak to przynajmniej wyglądało, a jakoś nie widać było, że poza tymi kilkoma awatarami, była tam jakaś większa społeczność. Główny bohater pewnie kogoś w to z zemsty wciągnie (tę dziewczynę?).
Mam nadzieję, że pseudoSecondLife pojawi się w tej części. Uwielbiam filmy z motywem gier MMO, o ile skupiają się na relacjach zawartych między graczami.
Kiedy powstawał ten projekt, nie miał nic wspólnego z Salą Samobójców. O ile nic się nie zmieniło od tamtego czasu to po prostu chwyt marketingowy.
No ale NIE MOŻESZ pisać ''chwyt marketingowy'', bo w ten sposób stajesz się hejterem..a chyba nie chcesz nim być, prawda ? xD
w zasadzie oprócz gry to nie ma nic wspólnego z pierwszą częścia. Poza tym akcja jest bardziej wartka i mi się bardziej podobało
W zwiastunie przedstawia się jako Santorska tak jak w pierwszej części więc jakieś powiązania powinny być.
Dziękuję. Na moment pisania komentarza nie było podpisane, kogo miała grać, więc tym bardziej mnie to zastanawiało. Jeśli wraca jako Santorska, to faktycznie, robi się coraz bardziej ciekawie :)
Dodam małe pytanie. Czy trzeba dobrze znać "Salę...", żeby obejrzeć "Hejtera". Coś tam pamiętam, ale wracać do niego mi się nie chce.
Myślę, że da się oglądać bez dobrej znajomości jedynki, to ma być nowa historia. Jeżeli w dodatku z tamtej obsady jest tylko matka, to motywację jej wszelkich zachowań można w miarę sprawnie przedstawić.
Można bez problemu obejrzeć bez znajomości jedynki. Widziałem dzisiaj na prasówce - dobre kino.
Filmem jestem średnio zainteresowana, ale ciekawi mnie jaka jest rola matki Dominika w nowej części i do czego się sprowadza?
Bez spoilerowo to wszystko co robi to widać w trailerze. Czyli prowadzenie firmy, do której trafia główny bohater, trochę nakręcenie go. Spoilerowo to są troszkę smaczki i wspomnienie Dominika, ale to wszystko. No nie za wiele, ale Pani Agata dość spoko gra.
O, a to dobre ;) Ale jej obecność i tragedia sprzed lat ma jakieś uzasadnienie fabularne, czy bez tej postaci historia też by się podziała? Jakoś mnie zainteresowało to połączenie z "jedynką" i czy faktycznie ma sens, czy jest bardziej chwytem marketingowym.
ma uzasadnienie, Kulesza rozstała się z mężem i wywalili ją z poprzedniej pracy i pracuje jako szefowa "hejterów"
pewnie już widziałaś ale może komós sie o przyda,z pop bohaterów pojawia się w 1 scenie nauczyciel dominika z liceum- konkretnie na uczelni głównego bohatera z hejera
z zalozenia mial to byc "Hejter", tylko, ale w momencie dodania gry do filmu Komasa zdecydowal, ze bedzie to cos w rodzaju filmu z uniwersum "Sali Samobojcow"
noo moim zdaniem nieistotne jest doszukiwanie się łączności w bohaterach tylko należy patrzeć na to raczej jako Salę samobójców która jest krytyką wpływu technologii na społeczeństwo w różnych czasach
Kulesza - czyli matka Gierszała będzie szefową obecnego tutaj Musiałowskiego , będzie również epizod samego Gireszała