Sztuczny, płaski, przerysowany film a główny bohater gra i mówi jakby nie mógł. I te sztuczne miny. Do pięt nie dorasta sali samobójców z Gierszałem. Ten film jest tyle wart co " Smoleńsk", tylko lepiej zmontowany. Kicz w ładnej oprawie.
kompletnie się nie zgadzam