1. Przyjęcie urodzinowe Belli.
2. Pościg w lesie.
3. Gdy Bella dowiaduje się co się stało Jacobowi.
Jeśli chodzi o Emily to naszła mnie smutna refleksja, że albo będzie musiałaby całe życie obchodzić się z Samem jak z jajkiem albo by się rozstali, bo on stanowi dla niej zagrożenie. Na pewno w ich wspólnym życiu byłoby wiele momentów, kiedy Sam mógłby się zdenerwować i życie z nim to trochę życie na krawędzi. Już zdążył jej zmasakrować twarz, a jeszcze nawet nie wzięli ślubu.