Film utrwala wydarzenia jakie miały miejsce w Chile w 2010. Manuel (Luis Dubo) przebywa w więzieniu za niesprecyzowane przestępstwo. Dni mijają mu na rutynowych czynnościach, od czasu do czasu urozmaicanych przez wizytę żony. Jego zachowania jest pewne i dominujące, zupełnie jak tygrysa. Więzienie to jego naturalne środowisko.
Pewnej nocy cały ten świat legnie w gruzach z powodu trzęsienia ziemi i tsunami jakie nawiedziło ten rejon. Manuel i inni więźniowie uciekają pod osłoną nocy w stronę wolności. To, co jednak zobaczą po drugiej stronie murów, przejdzie ich największe obawy.

27 lutego 2010 roku życie mieszkańców Chile zmieniło się na zawsze. Silne trzęsienie ziemi zdewastowało dużą część kraju. Gdy uderza kataklizm, Manuelowi udaje się zbiec z więzienia. Mężczyzna pragnie odnaleźć najbliższych. Podczas podróży jego oczom ukazują się zmienione nie do poznania, martwe krajobrazy. Na powierzchni jeziora unosi się klatka z uwięzionym tygrysem, którego Manuel postanawia uwolnić.