Film oglądałem lata temu w tv. Widziałem jego zapowiedź (trailer) i wydawał się być świetny (akcja, intryga, pomysł). Okazało się że faktycznie nie ma nic z tego na co człowiek liczył oglądając tą zapowiedź. Od tego czasu jest dla mnie wyznacznikiem jak można zrobić porywający trailer który tak diametralnie różni się od treści filmu. Przez to zapamiętałem go jako słabą produkcję, z drugiej strony dzięki temu zapamiętałem coś co zostało wyemitowane w tv ponad 25 lat temu.
Czy warto zobaczyć na małym ekranie - można (taki sobie) ale nie sugerujcie się trailerem