jak na komedie nie smieszny totalnie, jak na dramat ujdzie to samo my polacy krecimy,
wlasciwie to nie widac tego zakochania wsrod jakby sie zdawalo glownych bohaterow..
dopiero gdzies w polowie filmu okazuje sie ze panstwo mlodzi jednak nie sa glownymi bohaterami opowiesci..
film bez zakonczenia.. po prostu ucina sie w pewnym momencie..
tak jakbys ogladal serial ucial sie ktorys tam odcinek i nie nadszedl kolejny, jak dla mnie mega minus takich filmow..
ale.. obejrzalem caly.. dalem rade bez podgladu to duzy plus.. matka glownego bohatera jeszcze nie jednemu mlodemu by zawrocila w glowie.. bardzo dobrze utrzymana kobieta.. jakkolwiek zle to zabrzmialo..
nie polecam, nie zniechecam ale nie nastawiajcie sie na komedie nic smiesznego tutaj nie ma
dramat, film obyczajowy tak.. nic wiecej..moze melodramat bo w sumie konczy sie nijak.. nie komedia to na bank