Czy przeszło to komuś przez myśl oglądając film / czytając książkę? W końcu Robinson mógł ześwirować będąc tak długo na wyspie a niekiedy umysł potafi wykreować bardzo rzeczywste obrazy.
Wiadomo ze pod koniec już by ta teoria była zbyt naciągana więc podreślam ze PODCZAS oglądanie a nie PO oglądaniu;)
Jeszcze nie słyszałem o omamach schizofrenika, które polują z łuku na gołębie. A ponieważ te według autora rozpływały się w ustach, nie w powietrzu, to zdecydowanie nie przyszło mi na myśl to o co pytasz.