Co tu się dzieje?! Dlaczego ten film ma tak niską ocenę? Czy ludzie naprawdę już zatracili wrażliwość i gust na rzecz „jedynych i słusznych” komercyjnych animacji? Film jest dostępny na Netflixie, więc powinien trafić do szerszego grona osób, mam nadzieję, że to sprawi, że ocena podskoczy. Nie jest to wybitne arcydzieło, ale bardzo zgrabna i wzruszająca opowieść wplatająca współczesność do tradycji i mitologii Irlandzkiej. No i do tego ta muzyka ze znanego spektaklu pod tym samym tytułem… Dla fanów Irlandii pozycja obowiązkowa, a dla innych zachęta, aby poznać lepiej ten świat.
Przekonałaś mnie - właśnie się zastanawiałam czy warto zobaczyć, bo w sumie niska ocena, ale po Twoim komentarzu stwierdziłam - ok, obejrzę. Nie wiem kiedy, ale jak to się stanie to dam znać :D
Ok, obejrzałam. Animacja raczej przyjemna, świetna muzyka i klimat. Lubię bajki, które potem można ciekawie omówić z dziećmi- po wspólnym seansie obejrzeliśmy na YouTube jak wyglądają irlandzkie tańce "na żywo" oraz ogólnie o tańcach i sportach narodowych.
Fabuła mnie za to nie porwała, dużo skrótów i mam wrażenie, że znawcy mitologii widzieli w filmie wiecej ode mnie. Gdyby ktoś zapytał o czym jest ten film nie wiem czy potrafiłabym jasno odpowiedzieć. Na minus - sposób rysowania ludzi. Nie podobało mi się - dzieci patyczaki, a kobiety gigantyczne tyłki. Faceci nieforemni ogólnie.
Nie polecam, nie odradzam, spojrzeć można
Wiem dobrze co masz na myśli :) Nie oczekuję, że ten film spodoba się każdemu tak jak mnie się podoba, moja ocena jest trochę nieobiektywna w tym przypadku, bo to po prostu moje ukochane klimaty i bardzo zaskoczyło mnie powstanie takiego filmu. Więc idzie do nielicznej grupy filmów poza skalą, tych sentymentalnych. Są takie filmy, że nawet jeżeli widzimy w nich pewne braki to jednak są dla nas istotne. Plus za to, że mnie wzruszył na początku, pomimo, że to co się wydarzy było tak oczywiste to jednak ruszyło moje serce, a już mało który film to potrafi ;) Ten nie wydaje się arcydziełem (środkowa część trochę się dłużyła i średnio podobała mi się animacja akurat nie ludzi, tylko jeleni) i może być niezrozumiały dla tych, którzy nie interesują się tym tematem. Bo porównałabym to do baletu, teatru albo opery - trzeba to lubić lub wejść trochę w ten świat, co dla jednych będzie nazwijmy to dziwne lub niezrozumiałe (opera dla mnie), dla innych będzie czymś super. Film ma wiele nawiązań do spektaklu, a właściwie jest jakby jego bajkowym przedstawieniem. Mam wrażenie, że pomimo tego, że nie jest jakiś komercyjny i nie zrobi szału, to jednak zarazi jakieś dzieci zainteresowaniem odnośnie tego tańca, może kultury irlandzkiej a to zawsze fajna rzecz. Jak sama piszesz, później zaczęliście szukać czegoś na ten temat i to jest właśnie super :)