hmm, oczywiście że nie, byłoby to bez sensu, bo chodzi tu o rozpowszechnianie historii zawartej na nagraniu. Nie zostało to chyba nigdy jednoznacznie stwierdzone, ale wynika to z faktu, że jest to oczywista oczywistość... Nawet w tej części mieliśmy sceny w których wspólnie analizowali nagranie Julli, i wiemy też, że profesorek analizował wszystkie kopie nagrania pod względem występowania zmian / różnic.

Wyjątkiem było drugie nagranie ukryte w wersji Juli, wynikało to z faktu, że było to inne nagranie, i z oczywistych względów nie chcieli ryzykować powtórki, lub innych konsekwencji wynikających z jego obejrzenia.

a mógłbym udostępnić na YT i przeżyć?

Zależy od filmu. Przyjmując realia świata przedstawionego z tej odsłony cyklu powinno być to możliwe. Nie miało znaczenia czy kopia miała formę analogową czy też cyfrową. Zatem udostępnienie nagrania za pośrednictwem YT powinno spełnić wymagania rozpowszechnienia, zakładając, że ktoś by je obejrzał.

Ale trzeba wziąć pod uwagę, że książka powstała w czasach kaset wideo, i podobnie pierwsze filmy. Ale i tu jest różnica, bo wydaje mi się, że w poprzednich częściach musiała być to kopia kasety wideo, bo w nowszych adaptacjach pojawiał się nawet motyw problemu wykonania takowej kopi, z tym, że mogło wynikać to z kwestii, że przekonwertowanie kasety wideo na formę cyfrową jest trudniejsza niż samo przegranie takowej kasety, bo i tak potrzebny jest sam sprzęt do przegrania + dodatkowy sprzęt, i programy do przekonwertowania.

Jednakże zmianę tę uznać można za konieczną, bo obecnie praktycznie nikt nie posiada magnetowidów wideo, zatem całość fabuły byłaby kłopotliwa, bo poza kasetą wideo musieliby rozdawać magnetowidy, i instrukcje ich podłączenia, co także byłoby mocno kłopotliwe ze względu na brak złącz w obecnych telewizorach, z tym, że zapewne istnieją stosowne przejściówki które umożliwiłyby ich podłączenie. Ale wszystko to komplikuje fabułę umiejscowioną w obecnych czasach.

Mnie zastanawia za to, czy gdyby wyłączył ten film w połowie to też by zaliczyło jako obejrzany.

albo z podwójną prędkością :D

dobre pytanie, ale wydaje mi się, że nie zaliczyłoby to obejrzenia, bo Samara musiałaby wpierw dostrzec osobę oglądając, i kluczowymi są sceny wydostania, patrz; studnia / drzwi. Z tym, że sam film teoretycznie ma efekt hipnotyzujący, zatem samoistne przerwanie oglądania nieszczególnie wchodzi w grę, chyba że w efekcie zdarzenia losowego lub trzecią osobę.