Przyznam że film oddaje ducha gastronomii. Błędy w komunikacji między salą a kuchnią,brak towaru,manager bez pojęcia o tym czym i jak powinien się zajmować,jedni "goście" lepsi od drugich, ale z drugiej strony goście traktujący kelnerki jak g*nwo,wpływ życia osobistego na pracę, używki... Jakież to wszystko znajome.