Obiecałem sobie po Kurierze nigdy więcej nie chodzić na polskie gnioty ale dla Psów zrobiłem wyjątek -niestety. Rozczarowanie, choć muszę przyznać ,że przez 3/4 filmu było nienajgorzej. Był pewien klimat, może to z sentymentu do bohaterów, ale uważam też że zagrali bardzo dobrze nawet Pazura, choc najlepszy był Frycz, Niestety zamiast nowych dialogów, i nowych kultowych być może tekstów dali odgrzewane kotlety, parafrazę dialogów, które znamy na pamięć z pierwszych 2 części.Jedynie Frycz miał kilka godnych zapamiętania kwestii. Wciskanie wspominków z poprzednich filmów też słabe. Ciekawe skąd glinę , który nie bierze w łapę stać na "Radomskie" po 150 zł za paczkę na allegro???. Niestety, jak to w polskich gniotach scenariusz się kupy nie trzyma, głupie sceny ( wątek tępej dzidy ze stacji benzynowej do wycięcia w całości).Dialogi między ta laską i Dorocińskim wzbudzały pasmy śmiechu niestety przez łzy, Gubią wątki poboczne nikt nie pamięta już ,że Witkowski szuka zbiega, potem jego ciała, że drugi gangus (Lubos) chodzi na wolności jakby nigdy nic, choć przed chwilą mieli go AT zdejmować. No i zakończenie ... bezsensowna rzeź, panie Pasikowski trzeba być Quentinem,żeby umieć bezsensowną jatkę pokazać , ta nie dość ,że nie miała sensu do tego skopiowany motyw z Leona zawodowca (przebieranka za policjanta), prezes związku działkowców, chory ubek, cieć z nocnego klubu i informatyk, który okazuje się snajperem z gromu dają wycisk chłopakom z AT i BOA, wybijają pół kompanii w nieuzasadnionym szale zabijania policjantów. Pewnie ta scena pochłonęła większośc budzetu a zamiast tego mogły byc dialogi, intryga... to film dla 40 latków , gimbaza nie oglada wiec po kiego te efekty i wybuchy? Głupota goni głupotę do tego końcówka sponsorowana przez firmę jeep - z Fabiańskim pojawiającym sie niewiadomo skąd... tragedia, scenarzysta do du.py No i wisienka na torcie; " strzała Franc strzała Angela", Ku..mac Angela była w psach 1 nie w 2, skąd angela u Wolfa???? Najwyżej Nadia kupiona za skrzynkę mogła tam być. Rozczarowanie, to był ostatni polski film czara się przelała więcej nie chodzę na polskie kino. Niestety brak przekleństw to nie jest język z PSÓW to jakieś soft pierdoły.