Czy ja wiem czy próbuje, jest dosyć sztampowy. Niemniej przyjemnie się ogląda.

Zgodzę się, jednak są elementy które próbują być odmienne na tle innych. :)

Jak wyżej. Nie odczułam, by próbował się wybić. Opowiada zwykłą historię zakochanych nastolatków, którzy nie potrafią w pełni rozmawiać o swoich uczuciach w obawie przed odrzuceniem lub wykorzystaniem. O tym jak środowisko rodzinne wpływa nacisk na postrzeganie miłości na młodych i jak młodzi boją się sprzeciwić, choć ich uczucia są odmienne. Przyjemny. Myślę, że niejedną nastolatkę zachwyci.

Wiele filmów zaczyna się od podchodów miłosnych w stosunku do wybranka, a tutaj dziewczyna od razu wskazuje kierunek relacji (nietypowo jak dla mnie w filmach tego gatunku, może za mało ich obejrzałam). Reszta nie jest zbyt bardzo zróżnicowana.

Film przedstawia historię zakochanej już w bogatym nastolatki dziewczynie, która go nieco stalkuje, aby pozyskać informacje o nim. Bardzo nietypowe... bo nikt nigdy nie wchodził na FB chłopakowi, w którym się podkochiwał w liceum, nie szukał o nim informacji w internecie, nie obserwował go, gdy miał taką możliwość i nie kręcił się w pobliżu jego domu... Dostajemy zwykłą historię. Dziewczyna jest zakochana w popularnym chłopaku, on pozornie nie zwraca na nią uwagi, a wręcz jest niemiły, by okazało się, że i on się w niej kochał, ale nie do końca umiał to okazywać. Takich filmów jest multum.

No to podziwiam, skoro takie filmy oglądasz do obiadu..