Ostatnie 11 lat z życia reporterki wojennej, starającej się swymi relacjami przekazać ból i cierpienie jakich była świadkiem. Po utracie wzroku na Sri Lance(nagroda Darwina za marsz skrajem lasu będąc zupełnie odsłoniętym od strony pól - nic dziwnego, że Tygrysy przegrały) i dostąpieniu permanentnej pos-traumatycznej...

Po trailerze widać że mamy kawał dobrego kina! Poza tym Rosamund w takie roli również robi wrażenie. Dlaczego nie ma żadnego info o fabule? Dystrybucji w polskich kinach? Jak to jest że tego typu filmy nominowane są do pierwszoligowych nagród, tytuły coraz częściej przewijają się w prasie a w Polsce udajemy że nich nie...

W mojej nic nie znaczącej ocenie film ok. Bez zachwytów i trochę lekkie rozczarowanie jak na kaliber opowiadanej historii. Można było to przedstawić trochę inaczej bo aspiracje były jednak zdecydowanie większe. Szkoda RosamundP. bo to ona głównie chciała więcej.
Całość o stopień wyżej ale tylko za ostatni rozdział.

jwt

Moze to co robila Marie Colvin bylo wielkie, jednak film o niej juz nie. Biografia ciekawa, ale slabsza w porownaniu do setek innych biografii znanych i wielkich. Jakos mnie nie porwal szczegolnie ten film, pomimo, iz tlem akcji jest wojna. 6/10

Myślałem że to będzie coś lepszego.Film do zobaczenia dla dobrej roli Pike - natomiast jesli chodzi o samą fabułę to nie porwała mnie ta historia - czegoś tu zabrakło - za dużo tu gadki a za mało napięcia i emocji.Jest kilka ciekawszych i mocniejszych scen,ale są też momenty gdy zaczyna lekko przynudzać.Podsumowując -...

https://www.youtube.com/watch?v=BpcV-4WOfGU
Więcej najnowszych zwiastunów: Facebook Trailery Srailery

Za jednym z portali: "A Private War to historia amerykańskiej dziennikarki - Marie Colvin, która pisała o wojnach i konfliktach dla brytyjskiego dziennika The Sunday Times od 1985 roku aż do jej śmierci w 2012 roku. Kobieta straciła widzenie w lewym oku. Był to rok 2001, a wspomniana dziennikarka przebywała wówczas na...

jak wyżej

Podobnie jak Dereszowska w Pit Bulu mogła sobie darować sceny nago. To co raz się zobaczyło nie da się odzobaczyć :(

Rosamunda naprawdę nieźle jak na nią. Całkiem spory rozmach w scenografii wojennej. Wart obejrzenia, oczywisie do pary z 53 wojnami, chociaz kilka innych też by sie znalazło na tej samej półce.

bohaterka pracowala dla zachodnich agencji, do syri wkroczyla nieleglanie i trzymala sie z terrorystami, zginela od wybuchu razem z nimi.