NIeudolna proba polaczenia "dnia swistaka" (pomysl na powtarzanie tego samego dnia) z "efektu motyla" (tu niestety nieudolne silenie sie na dramatyzm zaistnialych stytuacji) oraz "zmierzchu" (mlodziezowy styl prowadzenia akcji). Ogolnie sam pomysl nie jest zly, ale wykonanie lezy.. gra aktorska jeszcze bardziej... Film chyba adresowany dla 15-16sto latkow, ale od biedy mozna obejrzec w dlugi zimowy wieczor jak nie ma nic innego do roboty.