Czy tylko ja przez cały film zastanawiałam się co się dzieje z psem?
Nic innego w sumie mnie nie interesowało jak tylko to czy pies się znajdzie i czy nic mu się nie stało.
Proste, że ważniejszy. Pies, zwierzę nie krzywdzi jak człowiek... Widać Twój niski poziom, skoro od razu używasz wulgaryzmów....
to chyba nie braliscie albo nie znacie nikogo kto bierze moze temu was to nie interesowalo :)
Mnie najbardziej zależało na tym, żeby pieskoio nic się nie stało. Najbardziej w filmie ucieszył mnie fakt, że piesek był cały i zdrowy. Ben mógł umierać ale najważniejsze, że psiak wróci do domu. Aczkolwiek fajnie, że Ben też przeżył :)
Witam w klubie,ja tylko też się martwiłem przy oglądaniu co się dzieje z biednym Ponsem i żeby czasem ktoś w ramach zemsty go nie skrzywdził.W końcu to był tylko bezbronny,niewinny zwierzak.
No sorry ,ale to chyba swiadczybtylko o tym jakim dnem emocjonalnym jestes. Dam ci radę,wbij na YouTube i ogladaj filmiki z kotami dowoli,a powazne kino zostaw ludziom z rozumem. Proszę nie komentuj nic wiecej oszczędź sobie wstydu i godności.
Nie wiem, czy tylko Ty, ale wiem, że to nie jest normalne, gdy człowiek bardziej przejmuje się psem niż innym człowiekiem.